CBA idzie w Polskę

Biuro przeprowadza zmasowane działania. Opozycja: To akcja polityczna.

Aktualizacja: 17.06.2016 08:57 Publikacja: 16.06.2016 20:16

Agenci CBA zabezpieczyli dokumenty w kilkunastu instytucjach

Agenci CBA zabezpieczyli dokumenty w kilkunastu instytucjach

Foto: Materiały CBA

Agenci CBA weszli w ostatnich dniach do kilkunastu instytucji w kraju. Działali w ramach superkontroli, a także w związku z prokuratorskimi śledztwami. Zaczęli w środę, od PZU Życie, potem w czwartek odwiedzili straż miejską w Warszawie i 16 urzędów marszałkowskich w całym kraju.

W ramach tzw. czynności niecierpiących zwłoki w siedzibie PZU Życie zabezpieczali dokumentację i dane informatyczne na serwerach i komputerach spółki.

Po audycie w PZU nowe władze spółki zawiadomiły śledczych o niegospodarności „wielkich rozmiarów" w swojej spółce zależnej. Według doniesienia miało do niej dojść w związku z budową informatycznego systemu GraphTalk, który PZU zaczął budować w 2004 r. i który kosztował ubezpieczyciela 200 mln zł – wyliczyły obecne władze PZU. System do dzisiaj nie został ukończony.

Inny był powód obecności agentów w urzędach marszałkowskich. W tym przypadku CBA chce sprawdzić, jak wydawano środki unijne z perspektywy 2007–2013, ale także zbadać oświadczenia majątkowe marszałków województw. Chodzi o wielkie pieniądze z programów unijnych, które te urzędy same sobie przyznawały, realizowały i same się rozliczały.

Opozycja nie ma wątpliwości, że działania Biura mają tło polityczne. – CBA zamiast walczyć z korupcją, staje się mieczem PiS do walki z opozycją. Inaczej nie można tego ocenić – komentuje Krzysztof Brejza, poseł PO.

Uważa, że zmasowana akcja to także sposób na przykrycie niewygodnych dla PiS faktów. – Media piszą o mężu premier Szydło, o sprawie „stodoły" ministra Szyszki. To wygląda na próbę odwrócenia uwagi od tych spraw – mówi Brejza.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeprowadzili zmasowaną akcję w kilkunastu instytucjach. Weszli do PZU, Straży Miejskiej w Warszawie, a także do 16 urzędów marszałkowskich. W większości województw rządzi Platforma, PiS ma władzę wyłącznie na Podkarpaciu.

Powody działań w poszczególnych instytucjach były różne: raz były to działania na zlecenie prokuratur prowadzących śledztwa, innym razem podjęte przez CBA z własnej inicjatywy kontrole prawidłowości wydatkowania pieniędzy.

„To pierwsza taka kontrola CBA – systemowa i koordynowana" – poinformowało Biuro w komunikacie umieszczonym na swojej stronie internetowej.

CBA chce skontrolować wydatki pieniędzy unijnych z poprzedniej perspektywy 2007–2013, ale także – jak zapowiedziało – przeanalizuje oświadczenia majątkowe marszałków województw.

Chodzi o prawidłowość wydawania łącznie 17,3 mld euro z programów regionalnych w latach 2007–2013. CBA szczególnie przyjrzy się programom, w których beneficjentami są same urzędy marszałkowskie, np. na Śląsku budowie Muzeum Śląskiego.  „Konkretnie CBA chodzi o te wielkie pieniądze z programów unijnych, które urząd marszałkowski przyznawał sam sobie, sam je realizował i później sam rozliczał" – wyjaśnia Biuro w komunikacie.

Kontrola ma potrwać trzy miesiące, a jeśli pojawią się nowe okoliczności – zostanie rozszerzona. Agenci sprawdzą m.in., czy przestrzegano prawa zamówień publicznych, zasad konkurencyjności czy terminów realizacji projektów.

Dla wielu samorządowców z PO szumnie ogłoszona akcja superkontroli marszałków ma cele wyłącznie polityczne. – Trudno nie dopatrzyć się takiego drugiego dna – mówi z przekąsem jeden z marszałków. – Ja nie mam nic do ukrycia, moje oświadczenie ich rozczaruje. Żona nie sięgała po środki unijne, które ja rozdawałem – śmieje się.

Jednak nie jest tajemnicą, że po unijne pieniądze na projekty sięgali także członkowie rodzin marszałków i ich zastępców, składając wnioski na ich dofinansowanie.

– Te informacje CBA chce zweryfikować i zbadać, czy nie było nadużyć – mówi jeden z naszych rozmówców, zorientowany w temacie. Kilka lat temu głośna była sprawa ogromnych pieniędzy, jakie otrzymał jeden z hotelarzy z woj. warmińsko-mazurskiego. Szkopuł w tym, że działalność w nim prowadziła żona ówczesnego marszałka województwa.

Z kolei do siedziby Straży Miejskiej w Warszawie agenci weszli w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Potwierdza to jej rzecznik prok. Michał Dziekoński, ale ucina pytania: – Do czasu zakończenia czynności nie udzielamy żadnych informacji.

Jednak z nieoficjalnej wiedzy „Rzeczpospolitej" wynika, że powodem zainteresowania się CBA akurat tą instytucją są m.in. wątpliwości dotyczące przetargu na dostawę paliwa dla strażników miejskich.

Opozycja uważa, że koincydencja akcji CBA nie jest przypadkowa i ma tło polityczne.

– Dla mnie wejście do 16 urzędów marszałkowskich, atmosfera polowania na czarownice, którymi są marszałkowie związani z Platformą Obywatelską, mieszanie różnych tematów, w tym wydatkowanie środków z perspektywy unijnej 2007–2013, to akcja typowo polityczna. Nie mówi się, że gdzieś doszło do przestępstwa, za to podaje się insynuacje i przypuszczenia. Przestrzegaliśmy przed upolitycznieniem CBA i to się dzieje – oburza się Krzysztof Brejza, poseł PO. – To zły sygnał na przyszłość, tego typu zaangażowanie służb nie będzie służyć walce z korupcją, ale walce z opozycją.

Agenci CBA weszli w ostatnich dniach do kilkunastu instytucji w kraju. Działali w ramach superkontroli, a także w związku z prokuratorskimi śledztwami. Zaczęli w środę, od PZU Życie, potem w czwartek odwiedzili straż miejską w Warszawie i 16 urzędów marszałkowskich w całym kraju.

W ramach tzw. czynności niecierpiących zwłoki w siedzibie PZU Życie zabezpieczali dokumentację i dane informatyczne na serwerach i komputerach spółki.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?