„Łowcy cieni” wytropili oszusta z Włoch

Policjanci CBŚP zatrzymali Włocha Gianniego C., ściganego za defraudację kilku milionów euro. Oszust finansowy wpadł w Zamościu, gdy próbował przelać pieniądze.

Publikacja: 09.12.2017 14:30

„Łowcy cieni” wytropili oszusta z Włoch

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Włoski wymiar sprawiedliwości poszukiwał 46-letniego Gianniego C. Europejskim Nakazem Aresztowania za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nadużycia finansowe.

- Mężczyzna ma do odbycia wyroki łącznie ponad 17 lat pozbawienia wolności. Na ekstradycję do Włoch będzie oczekiwał w areszcie – mówi Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.

Funkcjonariusze CBŚP zostali powiadomieni stronę włoską o tym, że Gianni C. może ukrywać się na terenie Polski. Sprowadzeniem go do Włoch, gdzie C. ma do odsiadki długoletnie wyroki, była zainteresowana Squadra Mobile - biuro policji włoskiej, które prowadzi śledztwa mające na celu zidentyfikowanie przestępców oraz zebranie odpowiedniego materiału dowodowego.

46-latek był ścigany od października tego roku, kiedy został skazany prawomocnym wyrokiem na karę 8,5 roku pozbawienia wolności. Miesiąc później „dorobił” się kolejnej kary - tym razem 9 lat więzienia.
- Włoski sąd skazał go za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oraz defraudację kilku milionów euro, a także fałszywe ogłoszenie bankructwa w celu uniknięcia zapłaty zobowiązań – wyjasnia Iwona Jurkiewicz.

W poszukiwania 46-latka zaangażowali się „łowcy cieni” – policjanci CBŚP, którzy specjalizują się w tropieniu najbardziej niebezpiecznych przestępców. W ciągu kilku dni wpadli na trop Gianniego C.Mężczyzna był bardzo czujny, często zmieniał miejsce zamieszkania. Przebywał między innymi na terenie kilku województw - był na Mazowszu i w województwie łódzkim, śląskim oraz świętokrzyskim, wciąż zmieniając miejsca pobytu.

- „Łowcy cieni” analizowali zebrane informacje, na podstawie których lokalizowali poszukiwanego, a w efekcie wytypowali miejsce, gdzie może on przebywać. Tam zorganizowali zasadzkę – mówi Iwona Jurkiewicz.

Gianni C. wpadł w Zamościu, kiedy próbował wysłać przekazem pieniądze do Kamerunu. Jak twierdzą funkcjonariusze, którzy go zatrzymywali, był całkowicie zaskoczony. W odzieży miał ukryte kilkanaście kart kredytowych. - Z naszych ustaleń wynika, że 46-latek posiadał bardzo rozległe kontakty międzynarodowe. To może świadczyć o tym, że niebawem planował wyjechać z Polski - zaznacza rzeczniczka CBŚP.

Prowadząc poszukiwania oszusta finansowego, policjanci CBŚP cały czas ściśle współpracowali z Squadra Mobile. Prokuratura Okręgowa w Zamościu, która zajmuje się sprawą, już rozpoczęła procedurę ekstradycyjną Gianniego C.

Włoski wymiar sprawiedliwości poszukiwał 46-letniego Gianniego C. Europejskim Nakazem Aresztowania za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nadużycia finansowe.

- Mężczyzna ma do odbycia wyroki łącznie ponad 17 lat pozbawienia wolności. Na ekstradycję do Włoch będzie oczekiwał w areszcie – mówi Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?