Informację jako pierwszy w serwisie Twitter opublikował reporter Radia Zet Jacek Czarnecki. Zawieszony w funkcji rzecznika MON Bartłomiej Misiewicz powrócił. Jak się nieoficjalnie dowiedziało Radio ZET, 26-latek prowadził ostatnio odprawy służbowe - czytamy na stronie radia.

MON, również na Twitterze odpowiedział: "Informujemy, że Bartłomiej Misiewicz zajmuje się w Gabinecie Politycznym MON analizą dezinformacji medialnych, wymierzonych w bezpieczeństwo państwa."

Co ciekawe, 1 września Misiewicz został szefem zespołu ds. regulacji prawnych OT. Niewykluczone, że z tej funkcji nigdy nie został odwołany.

7 września Bartłomiej Misiewicz wziął udział w panelu dyskusyjnym na temat Wojsk Obrony Terytorialnej organizowanym podczas XXIV Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.

- Obrona Terytorialna (OT) to będzie piąty rodzaj Sił Zbrojnych, a nie formacja ochotnicza, jak np. w straży pożarnej. O wyborze modelu obrony terytorialnej decydowały kierunki, z których występują potencjalne zagrożenia. Dzisiaj obronę terytorialną tworzymy m.in. pod kątem zwalczania działań hybrydowych. Współpracujemy m.in. z Gwardią Narodową stanu Illinois USA – tłumaczył wówczas były rzecznik MON.