CBA sprawdza oświadczenia majątkowe samorządowców z Ochoty

Rozkręcają się masowe kontrole sprzedaży stołecznych gruntów i lokali. CBA podejrzewa, że urzędnicy pozbywali się ich poniżej ceny.

Aktualizacja: 25.08.2016 13:16 Publikacja: 24.08.2016 14:29

CBA sprawdza oświadczenia majątkowe samorządowców z Ochoty

Foto: Fotorzepa/ Dominik Pisarek

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego właśnie rozpoczęli kontrolę oświadczeń majątkowych samorządowców z warszawskiej dzielnicy Ochota oraz badanie transakcji sprzedaży należących do niej lokali użytkowych. To najnowsza odsłona działań, które mają wyjaśnić, czy stołeczni urzędnicy odpowiedzialni za gospodarowanie wartościowymi działkami i lokalami mogli dopuszczać się nadużyć.

– Śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy sprzedaży w latach 2013–2014 po zaniżonych cenach 11 lokali użytkowych w dzielnicy Warszawa-Ochota – mówi Piotr Kaczorek z CBA, potwierdzając informację ujawnioną w środę przez RMF.

Z kolei Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, precyzuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”: – Postępowanie prowadzone jest pod kątem niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego.

CBA działa dwutorowo: podczas gdy jedni agenci badają dokumentację sprzedaży lokali, inni kontrolują oświadczenia majątkowe wysokiej rangi urzędników z Ochoty. W tym gronie jest aktualny wiceburmistrz dzielnicy Krzysztof Kruk, pełniąca obowiązki dyrektora Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami Lucyna Kowal, a także były burmistrz dzielnicy i jednocześnie radny Mazowsza Maurycy Komorowski.

Postępowania kontrolne w zakresie prawidłowości i prawdziwości oświadczeń zostały wszczęte w sierpniu. Badane są oświadczenia składane przez wspomnianych urzędników z lat 2011–2016 – mówi Piotr Kaczorek.

Wcześniejsze analizy CBA wskazywały, że w jednym z przypadków atrakcyjny lokal w dobrym punkcie miasta – przy placu Zawiszy – urzędnicy z Ochoty sprzedali za 450 tys. zł, a niecały rok później nowy właściciel odsprzedał go trzykrotnie drożej – za 1,5 mln zł. Podobnych budzących wątpliwości transakcji mogło być więcej – uważa CBA.

Na obecnych kontrolach się nie skończy. Biuro nie wyklucza, że najbliższym czasie może rozszerzyć działania i przyjrzeć się oświadczeniom kolejnych samorządowców.

Rządząca w Warszawie PO uważa kontrole CBA i działania prokuratury za część ofensywy PiS, które próbuje odzyskać władzę w mieście.

To niejedyne śledztwo, w którym wzięto pod lupę sprzedaż nieruchomości w stolicy z minionych lat. Inne z postępowań toczy się na wyższym szczeblu – w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie – i dotyczy urzędników z dzielnicy Śródmieście i sprzedaży bez przetargu kilku innych lokali użytkowych w atrakcyjnych miejscach stolicy.

Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzeczniczka tej prokuratury, podawała, że chodzi o sprzedaż lokalu przy ul. Koszykowej 10 (za 256 tys. zł, choć na rynku był wart 550 tys.), przy Krakowskim Przedmieściu 6/18 (za ponad 1 mln zł, gdy był wart ponad 3 mln) oraz przy ul. Ordynackiej 11 (za 569 tys. zł, przy cenie rynkowej 1,6 mln).

Postępowanie w najgłośniejszej obecnie sprawie – dotyczącej reprywatyzacji jednej z najdroższych działek w stolicy, położonej tuż obok Pałacu Kultury i Nauki, a wartej ok. 160 mln zł – prowadzi zaś wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego właśnie rozpoczęli kontrolę oświadczeń majątkowych samorządowców z warszawskiej dzielnicy Ochota oraz badanie transakcji sprzedaży należących do niej lokali użytkowych. To najnowsza odsłona działań, które mają wyjaśnić, czy stołeczni urzędnicy odpowiedzialni za gospodarowanie wartościowymi działkami i lokalami mogli dopuszczać się nadużyć.

– Śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy sprzedaży w latach 2013–2014 po zaniżonych cenach 11 lokali użytkowych w dzielnicy Warszawa-Ochota – mówi Piotr Kaczorek z CBA, potwierdzając informację ujawnioną w środę przez RMF.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?