Ruciński jest zdania, że pacjenci zapisują się do lekarza traktując to jako "przysługujące im prawo do zapisania się", a potem często nie pojawiają się na wizycie. Dlatego, jego zdaniem, należałoby wprowadzić opłatę - w wysokości np. 5 złotych - za taką wizytę.

- Gdyby pacjent zapłacił za taką wizytę, to na pewno przyszedłby na nią w terminie - ocenił poseł, który dodaje, że obecnie nawet co piąty pacjent publicznej służby zdrowia nie pojawia się u lekarza, mimo iż jest do niego zapisany.

- To nieodpowiedzialne zachowanie, które sprzyja wydłużaniu się kolejek do specjalistów - stwierdził poseł.

Ruciński uznał jednocześnie, że pomysł byłego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który chciał, aby ustawowo określić czas oczekiwania na wizytę u specjalisty, nie byłby skuteczny jeśli chodzi o skrócenie kolejek w publicznej służbie zdrowia.