KRS w obronie zwalnianych prezesów i dobrego imienia sędziów

Krajowa Rada Sądownictwa staje w obronie zwalnianych prezesów i dobrego imienia sędziów.

Aktualizacja: 21.12.2017 06:48 Publikacja: 21.12.2017 06:19

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP, Rafał Guz

Krajowa Rada Sądownictwa podjęła właśnie dwie uchwały w gorących dla sędziów sprawach. Pierwsza dotyczy kolejnych, niemalże grupowych (20 osób) odwołań prezesów; druga obraźliwych słów, jakie pod adresem sędziów wypowiedział ostatnio premier Mateusz Morawiecki.

W pierwszej z uchwał Rada pisze, że choć minister sprawiedliwości dysponuje dziś możliwością odwołania prezesa sądu bez zasięgnięcia opinii Rady, to jego decyzje nie mogą być arbitralne.

– W demokratycznym państwie prawnym każde rozstrzygnięcie podejmowane przez organ władzy publicznej powinno zostać odpowiednio uzasadnione, zaś minister sprawiedliwości powinien kierować się rzeczywistymi i merytorycznymi przesłankami – pisze KRS.

Podkreśla, że zasadniczą przyczyną zaległości w sądach jest postawa ministra, który wbrew obowiązkowi nie obwieszcza o wolnych stanowiskach. W ten sposób uniemożliwia obsadzanie wakatów. Przykład? Jak podaje Rada, w 2017 r. nie wydał żadnego obwieszczenia o wolnym stanowisku sędziowskim, a ostatnie takie pochodzi z 11 października 2016 r.

Druga z uchwał dotyczy oskarżeń, jakie pod adresem sędziów i sądów wypowiedział ostatnio premier Morawiecki. Rada stanowczo protestuje przeciwko niepopartym żadnymi dowodami oskarżeniom.

„Wymiar sprawiedliwości jest elementem polskiej państwowości, a tezy zawarte w jego wypowiedzi znieważają i działają na szkodę Polski" – pisze Rada w uchwale. Jej zdaniem podawane informacje wprowadzają w błąd opinię publiczną.

– Nie jest prawdą, że polski wymiar sprawiedliwości tworzą „postkomunistyczni sędziowie". Większość obecnie orzekających otrzymała nominację już po 1989 r. – podkreśla KRS. Zapewnia też, że nie jest prawdą, że KRS zdominowali sędziowie „szczebla apelacyjnego i wyższego". „Wbrew przekłamaniom zawartym w artykule wszyscy sędziowie wchodzący w skład Rady są sędziami liniowymi – łączą działalność w Radzie z pracą orzeczniczą w swoich sądach" – piszą sędziowie. W sprawie informacji o nepotyzmie i korupcji oczekuje przedstawienia dowodów na poparcie tych tez.

Krajowa Rada Sądownictwa podjęła właśnie dwie uchwały w gorących dla sędziów sprawach. Pierwsza dotyczy kolejnych, niemalże grupowych (20 osób) odwołań prezesów; druga obraźliwych słów, jakie pod adresem sędziów wypowiedział ostatnio premier Mateusz Morawiecki.

W pierwszej z uchwał Rada pisze, że choć minister sprawiedliwości dysponuje dziś możliwością odwołania prezesa sądu bez zasięgnięcia opinii Rady, to jego decyzje nie mogą być arbitralne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego