Dlaczego NSA nie zajmie się odmową powołania sędziów przez prezydenta Dudę

Naczelny Sąd Administracyjny opublikował pełne uzasadnienia postanowień oddalających skargi osób, niepowołanych przez prezydenta na stanowiska sędziów.

Aktualizacja: 09.12.2017 18:54 Publikacja: 09.12.2017 11:11

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Przypomnijmy, iż w lipcu 2016 r. Prezydent Andrzej Duda wydał postanowienia, w których odmówił powołania trzech sędziów na stanowiska w sądach wyższego szczebla oraz jednego kandydata na sędziego na pierwsze stanowisko sędziowskie. Uczynił to wbrew pozytywnym opiniom wyrażonym na temat kandydatów przez Krajową Radę Sądownictwa, nie przedstawiając przy tym żadnego uzasadnienia.

Niepowołani sędziowie zaskarżyli te postanowienia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, kwestionując ich legalność. Do postępowania przyłączyli się następnie Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

W skardze niepowołani sędziowie podnieśli, że w świetle przepisów prawa, przysługuje im prawo podmiotowe w zakresie powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, zgodnie z wnioskiem Krajowej Rady Sądownictwa, zaś Prezydent nie miał żadnych podstaw prawnych do podjęcia decyzji o odmowie nominacji. Wskazali, iż prerogatywa Prezydenta do powoływania sędziów sprowadza się do wykonywania konstytucyjnego obowiązku. Co więcej, Prezydent nie ma kompetencji do oceny kwalifikacji kandydatów na stanowiska sędziowskie, opiniowania oraz rozpatrywania ich kandydatur - kompetencje te należą do innych podmiotów i organów. - Decyzja o skorzystaniu z prerogatywy nie może być podejmowana dowolnie – podkreślili.

W odpowiedzi na skargę Prezydent wniósł o odrzucenie skargi ze względu na brak właściwości sądu administracyjnego w sprawie.

Czynność niezawisła i dyskrecjonalna

Tak, też się stało. Wojewódzki Sąd Administracyjny (sygn. akt II SA/Wa 1652/16 oraz II SA/Wa 1675/16) odrzucił skargę, wskazując, że zaskarżony akt nie został wydany przez Prezydenta RP w sprawie z zakresu administracji publicznej.

WSA wyjaśnił, iż kompetencja Prezydenta, zarówno w zakresie powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego jak i odmowy powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, jest specjalną prerogatywą Prezydenta jako głowy państwa. – Jest to czynność niezawisła i dyskrecjonalna, która nie podlega kontroli sądu administracyjnego – podkreślono w uzasadnieniu. Jak przy tym stwierdzono, działania Prezydenta podejmowane w ramach „specjalnych prerogatyw" nie stanowią stosowania prawa ani spełniania funkcji administracyjnej (administrowania). Nie mogą być one tym samym zaskarżone do sądu administracyjnego i nie są zaskarżalne w administracyjnym toku instancji.

Akt wieńczący procedurę

W czwartek 7 grudnia 2017 r. wyrok ten podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt I OSK 857/17 oraz I OSK 858/17), przy czym nie odrzucił, ale oddalił skargi, stwierdzając, że zaskarżone postanowienia nie podlegają kontroli sądów administracyjnych.

Na stronie internetowej sądu opublikowano obszerne motywy obu orzeczeń. Jak możemy w nich przeczytać, powołanie sędziego jest aktem prawa ustrojowego polegającym na kształtowaniu składu osobowego władzy sądowniczej. Jak podkreślono, jest to sprawa wewnątrz aparatu państwowego, a to, że akt Prezydenta poprzedzony jest działaniami mającymi na celu wyłonienie kandydata przez Krajową Radę Sądownictwa nie oznacza, że działaniu Prezydenta można przypisać cechy administracyjnoprawne. Również to, że w Kancelarii Prezydenta RP podejmowane są czynności o charakterze wyjaśniającym, nie oznacza, że są to czynności z zakresu postępowania administracyjnego, podejmowane w celu załatwienia sprawy administracyjnej.

W uzasadnieniu wyjaśniono, iż procedura powołania sędziego, przewiduje udział: organów sądów i samorządu sędziowskiego, Krajowej Rady Sądownictwa, (a w jej ramach także przedstawicieli posiadających społeczny mandat pośredni, tj. posłów i senatorów, przedstawiciela Prezydenta, przedstawicieli władzy sądowniczej oraz władzy administracyjnej, tj. Ministra Sprawiedliwości), a na końcu samego Prezydenta RP, posiadającego bezpośredni mandat społeczny.

- Akt wieńczący tę procedurę, podejmowany jako prerogatywa prezydencka, nie ma charakteru aktu administracyjnego, również z uwagi na ten jego kontekst ustrojowy, który sprowadza się do współdziałania organów państwa – wskazał NSA.

- Powoływanie sędziów przez Prezydenta nie jest więc uprawnieniem z zakresu administracji publicznej lecz stosowaniem norm konstytucyjnych – podsumował sąd.

Przypomnijmy, iż w lipcu 2016 r. Prezydent Andrzej Duda wydał postanowienia, w których odmówił powołania trzech sędziów na stanowiska w sądach wyższego szczebla oraz jednego kandydata na sędziego na pierwsze stanowisko sędziowskie. Uczynił to wbrew pozytywnym opiniom wyrażonym na temat kandydatów przez Krajową Radę Sądownictwa, nie przedstawiając przy tym żadnego uzasadnienia.

Niepowołani sędziowie zaskarżyli te postanowienia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, kwestionując ich legalność. Do postępowania przyłączyli się następnie Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara