Z braku kworum bez rezultatu zakończyło się w czwartek wznowione Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego ws. wyboru kandydatów na prezesa TK. Zwołano je po piśmie Kancelarii Prezydenta RP o tym, że Andrzej Duda oczekuje na uchwałę ZO w tej sprawie, podjętą przez przynajmniej 10 sędziów.

Jak wynika z protokołu obrad ZO, umieszczonego na stronach TK, w posiedzeniu uczestniczyło dziewięcioro sędziów wybranych przez poprzednie Sejmy. Sędzia Julia Przyłębska „powstrzymała się od udziału w ZO i uznała, że legitymizowanie obrad w niezgodnym z prawem składzie jest równoznaczne z naruszeniem Konstytucji i ustawy". Sędziowie Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski poinformowali o zwolnieniach lekarskich.

30 listopada Zgromadzenie Ogólne TK wybrało sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Marka Zubika, Stanisława Rymara i Piotra Tuleję jako kandydaci na nowego prezesa Trybunału. Z protokołu posiedzenia ZO wynika, że obecnych na nim dziewięcioro sędziów TK uznało, że mimo nieobecności trzech sędziów wybranych w grudniu przez obecny Sejm, kontynuowanie obrad jest "konieczne i uzasadnione". Warunkiem ważności uchwał ZO jest obecność na nim minimum 10 sędziów.

Według projektu posłów PiS, nad którym prace ma zakończyć w przyszłym tygodniu Sejm, z mocy prawa unieważniony będzie niedawny wybór trzech sędziów TK jako kandydatów na nowego prezesa.

Projekt stanowi, że w przypadku konieczności nowej procedury ws. prezesa, do czasu jego powołania Trybunałem kieruje sędzia TK, "któremu prezydent RP w drodze postanowienia powierzy pełnienie obowiązków prezesa". Prezydent wybierałby p.o. prezesa spośród sędziów TK o "najdłuższym stażu pracy w sądownictwie powszechnym lub w administracji państwowej szczebla centralnego na stanowiskach związanych ze stosowaniem prawa". Najdłuższy taki staż ma sędzia Przyłębska.