#RZECZoPRAWIE: Bartłomiej Wróblewski o reformie SN i KRS

- Mam nadzieję, że ustawy o reformie Sądu Najwyższego i Krajowej Radzie Sądownictwa trafią do prezydenta przed świętami i zostaną podpisane jeszcze w tym roku - mówił w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE Tomasza Pietrygi Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.

Aktualizacja: 07.12.2017 13:20 Publikacja: 07.12.2017 13:04

Bartłomiej Wróblewski

Bartłomiej Wróblewski

Foto: rp.pl

Poseł wyraził opinię, że wszystkie argumenty w sprawie reformy sądownictwa zostały już powiedziane, a kwestie uregulowane ustawą mają dużo większe poparcie niż na początku dyskusji, która trwa już kilka miesięcy.

Ponadto, Wróblewski wskazał, że toczące się w ostatnich dniach debaty dotyczyły jedynie kwestii szczegółowych. Zasadnicze ustalenia pozostały jednak bez zmian.

- Powstał nieprawdziwy pogląd, że PiS koncentruje się wyłącznie na kwestiach kadrowych. Po zakończeniu kwestii ustrojowych chcemy skupić się na kwestiach proceduralnych – mówił poseł.

Wróblewski przypomniał, że rozpoczęły się prace m. in. nad procedurą cywilną. Przypomniał także, że zostały już uchwalone zmiany dotyczące procedury administracyjnej.

Wyraził także nadzieję, że prace nad kwestiami proceduralnymi nie będą budziły takich emocji jak kwestie ustrojowe.

Poseł wyraził opinię, że wszystkie argumenty w sprawie reformy sądownictwa zostały już powiedziane, a kwestie uregulowane ustawą mają dużo większe poparcie niż na początku dyskusji, która trwa już kilka miesięcy.

Ponadto, Wróblewski wskazał, że toczące się w ostatnich dniach debaty dotyczyły jedynie kwestii szczegółowych. Zasadnicze ustalenia pozostały jednak bez zmian.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów