Jubileusz Trybunału Konstytucyjnego bez władz, ale z opozycją

W Dworze Artusa w Gdańsku Trybunał Konstytucyjny obchodzi 30-lecie. Głównym punktem uroczystości była konferencja „Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych".

Publikacja: 18.10.2016 07:32

Jubileusz Trybunału Konstytucyjnego bez władz, ale z opozycją

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W Gdańsku spotkało się ok. 300 osób, m.in. przewodniczący Komisji Weneckiej i prezes Trybunału Sprawiedliwości UE oraz prezesi sądów konstytucyjnych z kilku krajów. Strona rządowa nie uczestniczyła, choć była zaproszona.

– Trybunał Konstytucyjny z własnej winy, tak naprawdę przede wszystkim z winy swojego prezesa, do tego stopnia nadszarpnął swój autorytet, że obecność najwyższych przedstawicieli władz państwowych byłaby w naszej ocenie niezasadna i byłaby jakąś formą lekceważenia dla zasad państwa prawa – skomentował tę absencję wicepremier Jarosław Gowin.

Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego, jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości powiedział, że konferencja jest okazją do refleksji nad wkładem sądu konstytucyjnego w stabilizowanie porządku prawnego.

Prezes TK podziękował też władzom Gdańska za pomoc w zorganizowaniu obchodów. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz w kwietniu, gdy obcięto budżet TK, zaprosił do zorganizowania jubileuszu w Gdańsku.

Prof. Rzepliński podkreślił też znaczenie samorządu dla obywateli i państwa, stwierdził, że samorząd jest olbrzymim sukcesem zarówno prawnym, jak i organizacyjnym. Tej tematyce poświęcono jeden z dziesięciu referatów – prof. Leona Kieresa, sędziego TK: „Trybunał na straży samorządowej Rzeczypospolitej".

Nad konferencją unosił się jednak cień sporu ze stroną rządową o skład sędziowski Trybunału i kolejną ustawę „naprawczą" autorstwa PiS.

Szef Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio powiedział, że TK jest poddawany niesprawiedliwym atakom, ale na szczęście sądy powszechne, SN i NSA są gotowe szanować niepublikowane orzeczenia Trybunału.

Borys Budka, wiceprzewodniczący PO, podkreślił, że w Gdańsku wybitne autorytety rozmawiają o trójpodziale władzy i standardach konstytucyjnych. I zauważył, że w Warszawie zwołano posiedzenie sejmowej komisji, która ma się zająć kolejną ustawą, kneblującą tym razem usta sędziom TK, również tym w stanie spoczynku. Rzeczywiście, sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zaczęła prace nad projektem ustawy o statusie sędziów TK autorstwa PiS. Wprowadza ona m.in. jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK, usprawnia postępowanie dyscyplinarne, a także ogranicza sędziom w stanie spoczynku prowadzenie działalności publicznej. Projekt ten to element zapowiadanych zmian dotyczących TK.

W Gdańsku spotkało się ok. 300 osób, m.in. przewodniczący Komisji Weneckiej i prezes Trybunału Sprawiedliwości UE oraz prezesi sądów konstytucyjnych z kilku krajów. Strona rządowa nie uczestniczyła, choć była zaproszona.

– Trybunał Konstytucyjny z własnej winy, tak naprawdę przede wszystkim z winy swojego prezesa, do tego stopnia nadszarpnął swój autorytet, że obecność najwyższych przedstawicieli władz państwowych byłaby w naszej ocenie niezasadna i byłaby jakąś formą lekceważenia dla zasad państwa prawa – skomentował tę absencję wicepremier Jarosław Gowin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara