#RZECZoPRAWIE - Piotr Bogdanowicz: prawnicy z zagranicy o sporze Polski z Komisją Europejską

Procedura praworządności, którą Komisja Europejska po raz pierwszy zdecydowała się zastosować wobec Polski, to szansa na rozwiązanie sporu bez uciekania się do opcji nuklearnej - mówił w #RZECZoPRAWIE dr Piotr Bogdanowicz z UW.

Aktualizacja: 18.09.2017 15:19 Publikacja: 18.09.2017 14:02

Piotr Bogdanowicz

Piotr Bogdanowicz

Foto: rp.pl

W poniedziałkowym wydaniu #RZECZoPRAWIE Marek Domagalski rozmawiał z dr. Piotrem Bogdanowiczem z Katedry Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, współorganizatorem międzynarodowej konferencji prawników na temat praworządności zorganizowanej przez Wydział Prawa i Administracji UW we współpracy z Instytutem Maxa Plancka.

Ekspert wyjaśnił, że procedura praworządności, którą Komisja Europejska zdecydowała się zastosować wobec Polski, została ustanowiona przez KE w 2014 r. i w zamyśle miała być procedurą umożliwiającą dialog między Komisją a państwem członkowskim, które naruszyło praworządność, bez uciekania się od razu do opcji nuklearnej czyli procedury z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.

- Ani w interesie Komisji, ani państwa członkowskiego, ani też w interesie innych państw członkowskich nie jest wszczynanie procedury z art. 7 - podkreślił dr Bogdanowicz.

Zdaniem dr. Bogdanowicza prawdopodobne jest, że opcja nuklearna zostanie wobec Polski wszczęta.

- Frans Timmermans właśnie zbiera głosy wśród państw członkowskich. Musi ich zebrać 22, aby uruchomić procedurę z 1 art. 7. Ale na tym się wszczęciu się raczej skończy, bo nie będzie jednomyślności w dalszym etapie procedury - opcję nuklearną najprawdopodobniej zablokują Węgry - uważa ekspert.

 

Pytany o charakter samej konferencji Bogdanowicz podkreślił, że do Polski przyjechali najwybitniejsi przedstawiciele doktryny prawa europejskiego.

- Nie przyjechali, żeby kogokolwiek pouczać czy łajać. Z ich wszystkich wypowiedzi przebijała troska o Polskę - podkreślił prawnik.

Wśród prawników uczestniczących w konferencji były natomiast różne zdania na temat oceny prawnej  kompetencji KE w sporze z  Polską. Np.  co do tego, czy KE powinna wszczynać opcję nuklearną wobec Polski. Padał argument, że jeśli Węgry zablokują procedurę z art. 7 to będzie odczytane jako porażka KE i w jakiejś mierze UE.

- Prawnicy z zagranicy pytali polskich kolegów, czy jeśli KE jeszcze zaostrzy kurs wobec Polski, to nie dojdzie do skutku odwrotnego do zamierzonego tj. zniechęcenia społeczeństwa wobec Unii Europejskiej, do KE jako instytucji, która wchodzi z butami w wewnętrzny porządek prawny - powiedział dr Bogdanowicz.

Pytany o prognozy dotyczące sporu Polski z KE gość Marka Domagalskiego powiedział, że były dwie podstawowe:

- Według jednej KE będzie starała się za wszelką cenę utrzymać koncyliacyjny ton w sporze z Polską. Druga hipoteza była taka, że najbliższych miesiącach jednak należy się spodziewać konkretnych decyzji ze strony KE. Będa to albo  ostrzejsze kroki w ramach opcji nuklearnej albo skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE – powiedział dr Piotr Bogdanowicz.

Piotr Bogdanowicz w #RZECZoPRAWIE:

W poniedziałkowym wydaniu #RZECZoPRAWIE Marek Domagalski rozmawiał z dr. Piotrem Bogdanowiczem z Katedry Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, współorganizatorem międzynarodowej konferencji prawników na temat praworządności zorganizowanej przez Wydział Prawa i Administracji UW we współpracy z Instytutem Maxa Plancka.

Ekspert wyjaśnił, że procedura praworządności, którą Komisja Europejska zdecydowała się zastosować wobec Polski, została ustanowiona przez KE w 2014 r. i w zamyśle miała być procedurą umożliwiającą dialog między Komisją a państwem członkowskim, które naruszyło praworządność, bez uciekania się od razu do opcji nuklearnej czyli procedury z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a