Wyrok Trybunału o badaniu powołania prezesa TK - co zrobi Sąd Najwyższy?

W poniedziałek rano Trybunał Konstytucyjny orzekł, że powołanie prezesa TK nie może być kontrolowane w sprawie cywilnej. Tymczasem na wtorek Sąd Najwyższy wyznaczył rozprawę, na której rozpozna zagadnienie prawne dotyczące kompetencji sądów powszechnych do oceny umocowania osoby objętej aktem jej powołania na wolne stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 11.09.2017 09:53 Publikacja: 11.09.2017 09:37

Wyrok Trybunału o badaniu powołania prezesa TK - co zrobi Sąd Najwyższy?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Procedura powołania prezesa Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta RP nie może być przedmiotem kontroli w postępowaniu cywilnym - wskazał TK w uzasadnieniu poniedziałkowego wyroku. Oceny takiej - jak podkreślił - nie może dokonać także Sąd Najwyższy.

Tymczasem jutro w Sądzie Najwyższym odbędzie się rozprawa, na której sąd rozpozna zagadnienie prawne dotyczące kompetencji sądów powszechnych do oceny umocowania osoby objętej aktem jej powołania na wolne stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego do dokonywania czynności za Prezesa TK jako stronę albo uczestnika postępowania cywilnego w związku z wątpliwościami, co do przesłanki przedstawienia przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK kandydatów na to stanowisko.

Zagadnienie prawne zostało przedstawione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie z wniosku Prezesa Trybunału Konstytucyjnego o udzielenie zabezpieczenia na skutek zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z 30 listopada 2016 r. wnioskodawca – Prezes TK działający przez Andrzeja Rzeplińskiego jako osobę powołaną na te stanowisko, wnioskiem z 25 listopada 2016 r. wystąpił o zabezpieczenie powództwa. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił ten wniosek. Zażalenie na to postanowienie 6 grudnia 2016 r. złożył wnioskodawca.

19 grudnia 2016 r., przed rozpoznaniem zażalenia, upłynęła kadencja Andrzeja Rzeplińskiego na stanowisku Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

21 grudnia 2016 r. Prezydent RP wydał akt powołania na stanowisko Prezesa TK Julii Przyłębskiej, która w dniu 11 stycznia 2017 r., działając jako Prezes TK, złożyła oświadczenie o cofnięciu zażalenia na postanowienie SO z 30 listopada 2016 r. i o wypowiedzeniu pełnomocnictw udzielonych 23 listopada przez ówczesnego Prezesa TK.

Dotychczasowi pełnomocnicy wnioskodawcy zakwestionowali skuteczność wypowiedzenia pełnomocnictw oraz oświadczenia o cofnięciu zażalenia i wskazali na naruszenie przepisów prawa przy powołaniu Julii Przyłębskiej na stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w szerokim wywodzie podkreślił, że obowiązkiem sądu jest czuwanie nad prawidłową reprezentacją stron postępowania i skutecznością podejmowanych przez nie czynności procesowych. Zwrócił też uwagę, że ocena prawidłowego umocowania w postępowaniu cywilnym osoby powołanej do piastowania stanowiska w organach państwowych, w tym także Prezesa TK, nie była dotychczas przedmiotem analizy.

W uzasadnieniu pytania prawnego SA wskazał, że z dokumentacji znajdującej się w aktach wynika, że w posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego poświęconego wyborowi kandydatów na stanowisko Prezesa TK, które odbyło się w dniu 20 grudnia 2016 r. wzięło udział 14 spośród 15 sędziów Trybunału, pomimo braku przepisów zezwalających na przeprowadzenie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK bez udziału wszystkich 15 sędziów Trybunału.

W ocenie sądu, w sytuacji, gdy jako kandydat na wolne stanowisko Prezesa TK została przedstawiona osoba, która uzyskała jeden głos poparcia, nieobecność jednego tylko sędziego mogła wpłynąć na to, które osoby zostały przedstawione jako kandydaci na to stanowisko i mogła wpłynąć na wybór dokonany przez Prezydenta RP.

Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę, że z protokołu obrad Zgromadzenia wynika, że po przeprowadzeniu głosowania nie została podjęta uchwała Zgromadzenia o przedstawieniu Prezydentowi kandydatów na stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego przewidzianą w uchwalonych 13 grudnia 2016 r. przepisach wprowadzających ustawy dotyczące funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.

Kolejnym argumentem, który w ocenie sądu uzasadnia przedstawienie pytania prawnego, jest wątpliwość, co do trybu zwołania posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego przez osobę, której Prezydent powierzył pełnienie obowiązków związanych ze zwołaniem Zgromadzenia poświęconego wyborowi kandydatów na Prezesa TK, w sytuacji, gdy uprawnionym do zwołania tego zgromadzenia i przewodniczenia Zgromadzeniu był Wiceprezes Trybunału.

W związku z powyższym, zdaniem Sądu Apelacyjnego konieczna jest ocena, czy osoba, która złożyła oświadczenie o cofnięciu zażalenia oraz odwołaniu pełnomocnictw, jest do tego uprawniona. Wynik tej oceny będzie decydować o tym, czy postępowanie zażaleniowe należy umorzyć czy też zakończyć orzeczeniem rozstrzygającym o jego zasadności, a także określać z czyim udziałem należy podejmować dalsze czynności w postępowaniu dotyczącym zabezpieczenia roszczenia, które dotyczy oceny skuteczności oświadczeń związanych z aktem ślubowania złożonym przez Mariusza Muszyńskiego wobec Prezydenta RP.

Pismem z dnia 5 września skierowanym do Sądu Najwyższego Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wskazała, że postępowanie przed Sądem Apelacyjnym powinno zostać umorzone na skutek cofnięcia zażalenia w dniu 10 stycznia tego roku. Prezes podkreśliła, że zmiana personalna na stanowisku Prezesa TK nie ma znaczenia dla skuteczności czynności prawnej - cofnięcia zażalenia.

Rozprawa w Sądzie Najwyższym wyznaczona została na godz. 10.00.

Procedura powołania prezesa Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta RP nie może być przedmiotem kontroli w postępowaniu cywilnym - wskazał TK w uzasadnieniu poniedziałkowego wyroku. Oceny takiej - jak podkreślił - nie może dokonać także Sąd Najwyższy.

Tymczasem jutro w Sądzie Najwyższym odbędzie się rozprawa, na której sąd rozpozna zagadnienie prawne dotyczące kompetencji sądów powszechnych do oceny umocowania osoby objętej aktem jej powołania na wolne stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego do dokonywania czynności za Prezesa TK jako stronę albo uczestnika postępowania cywilnego w związku z wątpliwościami, co do przesłanki przedstawienia przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK kandydatów na to stanowisko.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP