Aktualizacja: 14.08.2017 12:04 Publikacja: 11.08.2017 07:45
Foto: Fotolia.com
– To koniec niezależności sądów i niezawisłości sędziów – tak nowelę prawa o ustroju sądów powszechnych, która wzmacnia pozycję ministra sprawiedliwości wobec sędziów, oceniają sami sędziowie. Małgorzata Gersdorf, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, zapowiedziała publicznie, że sędziowie będą się bacznie przyglądać poczynaniom ministra w najbliższych miesiącach. Powód? Nowela ustawy daje mu potężną władzę. Minister może wymieniać prezesów w sądach, wiceprezesów, a ci umieszczać swoich ludzi na niższych stanowiskach funkcyjnych, np. przewodniczących wydziałów. Od maja 2017 r. tylko od niego zależy, kto jest dyrektorem w sądzie – wymienił ich już ponad 45. Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości, w rozmowie przyznał, że są dziś prezesi, którzy nie radzą sobie z zarządzaniem sądami. Oni na pewno zostaną wymienieni. Minister ma na to pół roku. Czekać jednak nie zamierza.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas