MSZ: KE nie wykazuje woli prowadzenia dialogu o charakterze prawnym

Z ubolewaniem stwierdzamy, że Komisja Europejska nie wykazuje woli prowadzenia dialogu o charakterze prawnym - oświadczył w czwartek resort dyplomacji odnosząc się do odpowiedzi wiceszefa KE Fransa Timmermansa na list szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego.

Publikacja: 10.08.2017 16:38

MSZ: KE nie wykazuje woli prowadzenia dialogu o charakterze prawnym

Foto: Fotolia

W ubiegły piątek tygodniu minister Waszczykowski w liście do wiceszefa KE zwrócił się m.in. o doprecyzowanie zaleceń Komisji Europejskiej z 26 lipca br. ws. praworządności oraz poprosił o wskazanie aktów prawnych, które są podstawą oceny zgodności z prawem unijnym wprowadzanej w Polsce reformy sądownictwa. W środę Komisja Europejska poinformowała, że odpowiedziała na list szefa polskiej dyplomacji.

W piśmie skierowanym przez Timmermansa do Waszczykowskiego wskazano m.in., że praworządność jest "jedną ze wspólnych wartości wymienionych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE)". Jak zaznaczono, traktat mówi też o wymogu niezależności sądownictwa. Komisja powołuje się także m.in. na Kartę praw podstawowych UE, orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz standardy opracowane m.in. przez Radę Europy, opinie Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich, Europejską Kartę o statusie sędziów oraz opinie Komisji Weneckiej.

"Stosując prawo UE, sądy krajowe działają jako +sądy UE+, a środki krajowe wpływające na niezawisłość sędziowską w takim stopniu, że sądy krajowe nie mogą być już uznane za niezależne, uniemożliwiłyby tym sądom zapewnienie skutecznego środka prawnego w rozumieniu prawa UE" - podkreślono w wyjaśnieniach KE.

W czwartkowym komunikacie MSZ oceniło, iż odpowiedź Komisji pozostaje "na wysokim stopniu ogólności", nie rozwiewa wskazywanych przez Polskę wątpliwości i "tym samym nie przyczynia się do poprawy efektywności dialogu z Komisją".

Zaznaczono, że list Waszczykowskiego motywowany był "potrzebą usunięcia wątpliwości interpretacyjnych, które rzutować mogłyby w negatywny sposób na przygotowywaną odpowiedź na zalecenie Komisji Europejskiej z 26 lipca br.".

"Z ubolewaniem stwierdzamy, że w naszej ocenie Komisja Europejska nie wykazuje woli prowadzenia dialogu o charakterze prawnym: nie odnosi się do szczegółów czy analizy o charakterze prawniczym, a jej schematyczne odpowiedzi, zawarte w piśmie Fransa Timmermansa z dnia 8 sierpnia 2017 r., co do zasady powtarzają argumentację Komisji Europejskiej o zagrożeniu praworządności w Polsce wykorzystaną w poprzednich pismach Komisji Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu biura prasowego resortu.

Jak zapowiedziano, MSZ "ponownie zwróci się do Komisji Europejskiej z prośbą o przedstawienie szczegółowych wyjaśnień dotyczących zagadnień wskazanych w piśmie ministra Witolda Waszczykowskiego z dnia 4 sierpnia".

W ubiegły piątek tygodniu minister Waszczykowski w liście do wiceszefa KE zwrócił się m.in. o doprecyzowanie zaleceń Komisji Europejskiej z 26 lipca br. ws. praworządności oraz poprosił o wskazanie aktów prawnych, które są podstawą oceny zgodności z prawem unijnym wprowadzanej w Polsce reformy sądownictwa. W środę Komisja Europejska poinformowała, że odpowiedziała na list szefa polskiej dyplomacji.

W piśmie skierowanym przez Timmermansa do Waszczykowskiego wskazano m.in., że praworządność jest "jedną ze wspólnych wartości wymienionych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE)". Jak zaznaczono, traktat mówi też o wymogu niezależności sądownictwa. Komisja powołuje się także m.in. na Kartę praw podstawowych UE, orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz standardy opracowane m.in. przez Radę Europy, opinie Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich, Europejską Kartę o statusie sędziów oraz opinie Komisji Weneckiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów