Nowe porządki w sądach - uchwalono nowelizację ustawy o KRS

Po burzliwej dyskusji uchwalono reformę wymiaru sprawiedliwości. Zaczęto od Krajowej Rady Sądownictwa.

Aktualizacja: 13.07.2017 09:20 Publikacja: 13.07.2017 08:31

Nowe porządki w sądach - uchwalono nowelizację ustawy o KRS

Foto: Fotolia

Nie pomogły wnioski o przerwę i odrzucenie projektów reformujących Krajową Radę Sądownictwa i sądy. Sejm uchwalił je w środę.

Po raz kolejny ostateczną decyzję poprzedziła burzliwa dyskusja. Opozycja nie składała broni: „To czarny dzień dla Polski". „To zamach na niezawisłość i praworządność". „Demolują wymiar sprawiedliwości". Padła też prośba, by Jarosław Kaczyński, prezes PiS, ujawnił listę 15 nowych członków nowej KRS, bo, jak twierdzili posłowie, tylko on ją zna. W taki oto sposób opozycja walczyła, by do uchwalenia nie doszło. – Przywracamy sądy polskiemu społeczeństwu – odpowiadał im Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

– Polski system powoływania sędziów jest skrajnie niedemokratyczny – mówił. Według niego rola prezydenta sprowadza się w tym systemie do funkcji notariusza. – KRS to korporacyjna spółdzielnia, która sama o wszystkim decyduje – grzmiał minister. Arytmetyka głosowania była do przewidzenia: za przyjęciem noweli opowiedziało się 227 posłów; pięciu było przeciw. Teraz nowela trafi do Senatu.

Co się zmieni?

Nowela przewiduje m.in. powstanie w KRS dwóch izb (zgromadzeń) oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej obecnych członków-sędziów. Nowi członkowie Rady-sędziowie byliby wybrani na wspólną czteroletnią kadencję.

I kolejna zmiana: przyszłych członków Rady-sędziów wybierać ma Sejm. Kandydatów do niej marszałkowi zgłaszać ma Prezydium Sejmu lub co najmniej 50 posłów. Kandydaci mogą być wybierani wyłącznie spośród sędziów zarekomendowanych przez środowiska prawnicze. Prawo do tego miałyby stowarzyszenia sędziów lub prokuratorów, grupy co najmniej 20 sędziów lub prokuratorów, Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych i Krajowa Rada Notarialna.

Druga ustawa

Nie mniejsze emocje towarzyszyły uchwalaniu drugiej ustawy dotyczącej sądownictwa – Prawa o ustroju sądów powszechnych.

Borys Budka, poseł PO, podkreślał, że ustawa wprowadza model sądownictwa dokładnie na wzór prokuratury.

– Jak to się kończy, to doskonale widzimy w sprawach w prokuratorze umarzanych tylko dlatego, że są niewygodne dla partii rządzącej – argumentował. Propozycję zmian ocenił jako powrót do najgorszych czasów PRL.

Równie rozemocjonowana była posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna).

– Wprowadzane ustawy to odejście od demokratycznych standardów, w których to sędziowie kontrolują poczynania poszczególnych polityków PiS czy polityków innych ugrupowań – mówiła posłanka.

Ostatecznie projekt uchwalono głosami 229 posłów, trzech posłów się wstrzymało, opozycja nie wzięła udziału w głosowaniu.

Nowi prezesi

Znowelizowana ustawa o ustroju sądów powszechnych przewiduje odstąpienie od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Zakłada też wzmocnienie nadzoru zewnętrznego sprawowanego przez ministra – odstąpienie od zasady powoływania prezesa sądu rejonowego przez prezesa sądu apelacyjnego z zastosowaniem procedury opiniowania kandydata na rzecz powołania go przez ministra.

Przepis przejściowy zakłada, że prezesi i wiceprezesi sądów „mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości w okresie nie dłuższym niż sześć miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. I to bez powodu. Przez pół roku ma też istnieć możliwość dokonania przez prezesów „przeglądu stanowisk funkcyjnych" w sądach, m.in. przewodniczących wydziałów.

Sprawy mają być przydzielane sędziom losowo, w ramach poszczególnych kategorii, a przydział spraw równy (pilnować tego ma specjalny system). Sędzią sądu apelacyjnego będzie mógł zostać sędzia z rejonu lub prokurator – pod warunkiem dziesięcioletniego stażu pracy. W okręgach sądowych powołani zostaną koordynatorzy do spraw współpracy międzynarodowej, prawa europejskiego i praw człowieka w sprawach cywilnych i karnych.

Nie pomogły wnioski o przerwę i odrzucenie projektów reformujących Krajową Radę Sądownictwa i sądy. Sejm uchwalił je w środę.

Po raz kolejny ostateczną decyzję poprzedziła burzliwa dyskusja. Opozycja nie składała broni: „To czarny dzień dla Polski". „To zamach na niezawisłość i praworządność". „Demolują wymiar sprawiedliwości". Padła też prośba, by Jarosław Kaczyński, prezes PiS, ujawnił listę 15 nowych członków nowej KRS, bo, jak twierdzili posłowie, tylko on ją zna. W taki oto sposób opozycja walczyła, by do uchwalenia nie doszło. – Przywracamy sądy polskiemu społeczeństwu – odpowiadał im Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP