Gość Tomasza Pietrygi podkreślał, że kierownictwo ministerstwa zdaje sobie sprawę, że zmianami organizacyjnymi w sądach (procedowane obecnie nowelizacja ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych), wszystkich problemów polskiego wymiaru sprawiedliwości nie uda się rozwiązać. Dlatego jeszcze przed wakacjami mają zostać przedstawione kolejne projekty, które ograniczą kognicję, zmniejszą wpływ spraw do sądów i usprawnią postępowania.

- Mamy przygotowaną potężną zmianę kodeksu postępowania cywilnego oraz nowelizację kodeksu postępowania karnego – ujawnił wiceminister.

Resort chce też zająć się ogłoszeniami sądowymi (trafią do Internetu), Krajowym Rejestrem Sądowym (sprawozdania finansowe nie będą liczone jako sprawy), e-sądem oraz przedawnieniem (będzie brane pod uwagę z urzędu przez sąd).

- To spowoduje, że do sądów trafią setki tysięcy spraw mniej, a sądy cywilne i gospodarze odetchną – przekonywał Łukasz Piebiak.