Sędziowie nie chcą, by minister ustalał, ile muszą orzekać

W dużych sądach rzecznik musi orzekać mniej, niż chciałby minister sprawiedliwości.

Aktualizacja: 19.05.2016 08:53 Publikacja: 19.05.2016 08:21

Sędziowie nie chcą, by minister ustalał, ile muszą orzekać

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

O opinię o projekcie rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych zwrócił się do Krajowej Rady Sądownictwa minister sprawiedliwości. Ta bardzo krytycznie oceniła jego pomysły. Uważa wręcz, że cały dotychczas obowiązujący oddział 1 „Zasady przydziału spraw" jest niezgodny z konstytucją.

Po pierwsze, minister sprawiedliwości nie dochował obowiązku przedstawienia tych regulacji do zaopiniowania KRS w trakcie prac legislacyjnych. Tym samym pozbawił ją możliwości wypełnienia ustawowego obowiązku zaopiniowania projektu aktu normatywnego dotyczącego sądownictwa, sędziów i asesorów sądowych.

Po drugie, przepisy oddziału 1 wkraczają w obszar ustawowych kompetencji prezesa sądu oraz kolegium właściwego sądu.

„Pomijając sprzeczność wskazanych regulacji regulaminu z przepisami rangi ustawy i naruszenie konstytucji przy ich stanowieniu, sztywne ujęcie procentowych wskaźników, uniemożliwiające indywidualne określenie odpowiedniego wymiaru obciążenia sędziego, asesora i referendarza, było i jest oczywistą wadą konstrukcyjną" – pisze KRS. Przypomina, że funkcjonowanie sądów wymaga wykonywania przez sędziów także obowiązków innych niż orzecznicze, nie zawsze związanych z pełnieniem funkcji.

Poważne wątpliwości KRS budzą także propozycje zmiany wskaźników procentowych, np. w ilu procentowo sprawach wpływających do wydziału ma orzekać rzecznik prasowy sądu.

– Obciążenie obowiązkami orzeczniczymi powinno być indywidualnie dostosowywane do liczby interwencji prasowych oraz koniecznej skali zaangażowania rzecznika w prowadzenie rzetelnej działalności informacyjnej sądu, czego oczywiście nie gwarantuje wskaźnik przydziału spraw ustalony na jednym poziomie dla wszystkich rzeczników prasowych – podkreśla KRS. Krótko mówiąc, uważa, że w dużych sądach rzecznik musi orzekać mniej, niż chciałby minister sprawiedliwości.

Na negatywną ocenę zasługuje również propozycja ustalenia procentowego udziału w przydziale wpływających do wydziału spraw na poziomie 100 proc. dla sędziów delegowanych do Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Charakter pracy w Biurze uniemożliwia orzekanie delegowanego do niego sędziego w wymiarze 100 proc. wpływu spraw.

O opinię o projekcie rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych zwrócił się do Krajowej Rady Sądownictwa minister sprawiedliwości. Ta bardzo krytycznie oceniła jego pomysły. Uważa wręcz, że cały dotychczas obowiązujący oddział 1 „Zasady przydziału spraw" jest niezgodny z konstytucją.

Po pierwsze, minister sprawiedliwości nie dochował obowiązku przedstawienia tych regulacji do zaopiniowania KRS w trakcie prac legislacyjnych. Tym samym pozbawił ją możliwości wypełnienia ustawowego obowiązku zaopiniowania projektu aktu normatywnego dotyczącego sądownictwa, sędziów i asesorów sądowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona