Na początku kwietnia prezes TK Julia Przyłębska otrzymała pismo grupy sędziów Trybunału w sprawie zwołania zgromadzenia ogólnego. Zwrócili się o to przebywający na urlopie wiceprezes TK Stanisław Biernat oraz sędziowie: Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Marek Zubik i wybrany przez Sejm tej kadencji z rekomendacji PiS Piotr Pszczółkowski. Jako uzasadnienie wskazali, że dotychczas prezes nie zwołała ani narady, ani zgromadzenia, ani spotkania z udziałem wszystkich sędziów, a w Trybunale dochodzi do sprzecznego z przepisami odbierania spraw sędziom i uniemożliwiania im orzekania.

Prezes Przyłębska dostała też drugi list, grupy sędziów: Henryka Ciocha, Grzegorza Jędrejka, Zbigniewa Jędrzejewskiego, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego i Michała Warcińskiego, wybranych w tej kadencji z rekomendacji PiS, którzy nie zgodzili się z autorami pierwszego pisma.

W odpowiedzi dla wszystkich sędziów TK, do której dotarła PAP, prezes TK napisała, że zwołania zgromadzenia w sprawach, o których pisali autorzy pierwszego listu, nie przewiduje ustawa o TK, a nieoficjalnego spotkania obecnie nie planuje, ponieważ część sędziów nie wyraża na to zgody. Zamierza natomiast zwołać ZO w lipcu poświęcone przyjęciu regulaminu TK, kodeksu etycznego, statutu Kancelarii TK oraz Biura Służby Prawnej TK.

Jeśli chodzi o personalia, które tyle uwagi zajmowały podczas sporu o TK, 26 czerwc upływa kadencja wiceprezesa Biernata. Od tego dnia w 15-osobowym TK będzie dziewięciu sędziów z rekomendacji PiS.