W piątek Sąd Najwyższy, rozpatrując odwołanie obrony od wyroku pierwszej instancji wobec sędziego Pawła M., zamiast najsurowszej kary dyscyplinarnej ukarał go obniżeniem o 20 proc. pensji na dwa lata.

– Ta sankcja będzie bardziej adekwatna. Jako zwykły obywatel zapłaciłby 100 zł mandatu – uzasadniał SN. Paweł M. był obwiniony o wykroczenie będące też uchybieniem godności urzędu. W 2016 r. w sklepie w Szczecinie ukradł wartą 8 zł część do wkrętarki, którą też wtedy kupił.

sygnatura akt: SNO 9/18