Jarosław B. został zatrzymany 14 marca 2017 roku. Prokuratura Regionalna w Rzeszowie przedstawiła mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 par. 1 kodeksu karnego). Według informacji prokuratury, grupa ta działała co najmniej od stycznia 2013 roku do listopada 2016 roku w Krakowie oraz w innych miejscowościach. Na jej czele stał inny podejrzany w tej sprawie Andrzej P. – dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie, a w skład grupy wchodzili m.in. główna księgowa tego sądu – Marta K., dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa - Marcin B. oraz przedsiębiorcy, którzy wystawiali na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie fikcyjne faktury VAT i inne dokumenty poświadczające rzekome wykonanie zleceń na rzecz tego sądu w celu uzyskania nienależnych środków pieniężnych.
Jarosław B. jest także podejrzany o przywłaszczenie prawie 5 milionów złotych na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Chodzi o przestępstwo z art. 231 par. 2 kodeksu karnego w związku z art. 284 par. 2 kodeksu karnego w związku z art. 294 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 271 par. 3 kodeksu karnego w związku z art. 11 par. 2 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego w związku z art. 65 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 21 par. 2 kodeksu karnego. Jest ono zagrożone karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Kolejne zarzuty postawione Jarosławowi B. to pranie brudnych pieniędzy (art. 299 par. 1 i 5 kodeksu karnego) oraz podrabianie dokumentów (art. 270 par. 1 kodeksu karnego).
Po przesłuchaniu Jarosława B. prokurator z Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie skierował wczoraj do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego. Decyzję Sąd ma podjąć dziś w godzinach popołudniowych.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań i zarzutów.