Dwudniową konferencję "Granice niezawisłości sędziów i niezależności sądów?" zorganizowała Krajowa Rada Sądownictwa. Adwokaturę reprezentowali adw. Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej oraz adw. Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka przy NRA. Dziś na stronie internetowej Adwokatury opublikowano relację z tego wydarzenia. Natomiast na portalu YouTube Krajowa Rada Sądownictwa opublikowała relację wideo z konferencji.
Jako pierwsza przemawiała prof. Małgorzata Gersdorf, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego. Zwróciła uwagę, że sędziowie i sądy to nie korporacja, ale trzecia władza naszego kraju. A władza w demokratycznym kraju została rozdzielona po to, by zapobiec tyranii. Podkreśliła, że "sądy tak wiele mają niezależności, jak wiele dobrej woli ma rząd".
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Jerzy Stępień, nawiązał do ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę jednego z członków obecnego rządu, jeszcze przed wyrokiem sądowym. Zaznaczył, że podobnego precedensu nie było, nie mieści się to w tradycji europejskiej i było sygnałem, że w Polsce zaczną obowiązywać inne procedury. Było to też deklaracją, że jest w kraju grupa, która stawia się ponad prawem.
Prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, podkreślała, że kraj jest w stanie głębokiego kryzysu konstytucyjnego, który niestety będzie trwał, bo u jego podłoża leży brak zrozumienia przez polityków istoty mechanizmu, według którego działa podział władz w demokratycznym kraju. Brak doświadczenia polityków sprawia, że wydaje im się, że realizację planów zapewni im skupienie jak najwięcej władzy, a to błędne założenie.
Andrzej Zwara, prezes NRA, przyznał, że konflikt między demokracją a prawem obserwuje się od dawna i nie tylko w Polsce. Czynnik polityczny testuje, jak daleko może się posunąć, naruszając autonomię prawa. Takie testowanie w Polsce ma miejsce od dawna, wystarczy sobie przypomnieć walkę o małe sądy.