O zajęcie się sprawą Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów zwróciło się do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Chodzi o art. 155 par. 3b Prawa o ustroju sądów powszechnych. Zgodnie z tym przepisem „na stanowisku starszego asystenta sędziego może być zatrudniony: 1) asystent, który zajmował stanowisko sędziego przez co najmniej dziesięć lat, i nie był karany za przewinienia dyscyplinarne oraz uzyskiwał pozytywne okresowe oceny, albo 2) osoba, która złożyła egzamin sędziowski lub egzamin prokuratorski.".
OSAS ma uwagi, co do wymagań potrzebnych do uzyskania tytułu starszego asystenta sędziego. Zdaniem Stowarzyszenia, wystarczające jest, aby asystent sędziego zajmował to stanowisko przez pięć, a nie dziesięć lat.
Stowarzyszenie zauważa, że „zatrudnienie na stanowisku starszego asystenta sędziego nie wiąże się też aktualnie ani z podwyżką wynagrodzenia, ani z poszerzeniem zakresu obowiązków, co oznacza w istocie nadawanie przez liberalno-demokratyczne państwo tytułów o charakterze wyłącznie honorowym".
Co więcej, w opinii OSAS „niezrozumiałe jest wyróżnienie w tym przepisie tylko dwóch egzaminów zawodowych (sędziowskiego i prokuratorskiego), podczas gdy państwowy charakter mają również inne egzaminy prawnicze, np. adwokacki i radcowski".