Każdy z nas popełnia w pracy, tak jak w życiu, mniejsze i większe grzechy. Jeśli zdarzają się sporadycznie, nikt nie zwróci na to uwagi. Jednak nawet drobne niedociągnięcia mogą zdenerwować szefa i pogorszyć nasz wizerunek w jego oczach – co odbije się na szansach na awans czy premię. Jeśli zaś różne uchybienia powtarzają się notorycznie, mogą stać się nawet podstawą do zwolnienia.
Czego najbardziej nie lubią szefowie? Przedstawimy przygotowaną we współpracy z firmą rekrutacyjną Manpower i kilkoma szefami nieco subiektywną listę najbardziej irytujących dla przełożonych zachowań pracowników:
1. „Tego nie da się zrobić!"
Chodzenie utartymi ścieżkami, negowanie wszystkich nowych rozwiązań, odzywki typu „tego się nie da zrobić" – takie zachowania mogą doprowadzić do białej gorączki nawet najbardziej opanowanego szefa. Zwłaszcza obecnie, gdy szybko zmieniająca się rzeczywistość stawia praktycznie codziennie nowe wyzwania przed niemal każdą firmą.
2. Powtarzanie tych samych błędów
Jeśli szef wskazuje, że coś źle zrobiłeś, nie musi to być od razu powodem do frustracji. Warto wówczas wyciągnąć wnioski z potknięcia; nauczyć się, jak pewne rzeczy robić lepiej, i iść do przodu. Jeśli jednak te same błędy będziesz popełniał raz po raz , twój przełożony może w końcu stracić do ciebie cierpliwość.
3. Mała samodzielność
– O ile zwracanie się ze wszystkimi bądź z większością tematów do przełożonego jest zrozumiałe w początkowym okresie zatrudnienia, o tyle wraz z wydłużeniem stażu pracy rosną również oczekiwania co do naszej samodzielności w codziennej pracy – zaznacza Małgorzata Łabędź, ekspert ManpowerGroup z zakresu doradztwa kariery i outplacementu.