Ile można zarobić w samorządowym urzędzie? Średnie wynagrodzenie w 2017 r. wyniosło prawie 4,7 tys. zł brutto, ale wiele zależy od regionu i polityki płacowej prowadzonej przez daną jednostkę. A różnice są dosyć znaczne.
Płacowa elastyczność
Przykładowo, w urzędach powiatowych w woj. łódzkim średnia płaca wyniosła tylko 3927 zł brutto, zaś na Mazowszu w urzędach wojewódzkich – aż 6570 zł. Jak wyjaśniają urzędnicy, tak duże różnice biorą się stąd, że przepisy określają jedynie minimalne wynagrodzenie na określonych stanowiskach (tzw. poziom zaszeregowania) i maksymalne poziomy różnych dodatków (węższe widełki dotyczą wynagrodzeń wójtów, burmistrzów, prezydentów itp.). A to pozostawia samorządowcom dosyć dużą swobodę w ustalaniu szczegółowych warunków wynagradzania swoich pracowników.
Zgodnie przepisami, najniższa zasadnicza płaca na najniższych stanowiskach to 1700 zł brutto, a na najwyższych, w tym także tych specjalistycznych – 3000 zł. Do tej do płacy zasadniczej dolicza się różne dodatki.
Maksima i minima
W pomorskim urzędzie marszałkowskim są to: dodatek za wieloletnią pracę (maksymalnie do 20 proc. płacy zasadniczej), dodatek funkcyjny dla pracowników zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych i głównych specjalistów, dodatek specjalny z tytułu zwiększenia zakresu obowiązków lub powierzenia dodatkowych zadań i dodatek służbowy – przyznawany ze względu na charakter pracy i zakres wykonywanych zadań. Do tego dochodzą nagrody, np. jubileuszowa.