Gość przypomniał, że IESE Business School ma korzenie katalońskie, ale ogromny wkład w rozwój IESE wywarł Harvard Business School.
- Bez tej współpracy nie powstałaby taka szkoła biznesu, nie powstałby pierwszy MBA czy program AMP (Advanced Management Program) w Europie – mówił Koszewski.
Przyznał, że w Polsce jest miejsce dla uczelni biznesowych z najwyższej półki. - Wiele uczelni z zagranicy, w tym Harvard, IESE czy MIT prowadzą w Polsce różnego rodzaju akcje sprzedażowe, rekrutują uczestników z najwyższej półki do swoich programów. Tylko IESE ma własne biuro w Polsce i organizuje tu coraz więcej programów – tłumaczył.
Podkreślił, że szkoła biznesu to platforma biznesu. - Miejsce, gdzie ludzie się spotykają, wymieniają pomysłami, nabierają do siebie zaufania, zaczynają robić między sobą interesy - mówił Koszewski.