Jak wycenić krzywdę? Problematyczne zadośćuczynienie

Aktualizacja: 12.11.2017 12:30 Publikacja: 11.11.2017 23:01

Jak wycenić krzywdę? Problematyczne zadośćuczynienie

Foto: Adobe Stock

Wysokość zadośćuczynienia jest zawsze problematyczna dla stron, ich pełnomocników i sądów. Wydaje się, że nie ma i nigdy może nie być idealnej odpowiedzi, również po ewentualnym szczegółowym uregulowaniu tej materii przez ustawodawcę, niezależnie od tego, czy taki zabieg legislacyjny miałby aksjologiczne uzasadnienie. W aktualnym stanie prawnym odpowiedzi nie dostarcza ustawodawca, wskazując w art. 445 § 1, art. 446 § 4 i art. 448 k.c., że sąd może przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Konkretnych kwot z oczywistych względów nie podaje też orzecznictwo, a podejmowane przez pełnomocników stron częste próby porównywania zasądzanych kwot zadośćuczynienia, nawet w zbliżonych stanach faktycznych i w podobnym okresie, niekiedy nie przynoszą pożądanego przez nich skutku. Pozostaje jedynie posiłkowanie się wypracowanymi w judykaturze ogólnymi wskazówkami.

Jedyną przesłanką ustalenia wysokości zadośćuczynienia jest co do zasady rozmiar krzywdy, w tym jej rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i nieodwracalność ich skutków (zob. m.in. wyroki SN: z 9 września 2015 r., IV CSK 624/14, z 12 lipca 2012 r., I CSK 74/12, z 8 czerwca 2011 r., I PK 275/10; orzecznictwo SN dostępne na www.sn.pl poza podanymi publikatorami). Podstawową funkcją zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych jest funkcja kompensacyjna, a zadośćuczynienie mające wynagrodzić doznaną krzywdę powinno uwzględniać wszystkie jej aspekty w odniesieniu do konkretnego pokrzywdzonego, przy czym świadczenie to nie może mieć znaczenia tylko symbolicznego, ale nie będąc odszkodowaniem, ma mieć odczuwalną wartość majątkową (wyrok SN z 6 lutego 2015 r., II CSK 334/14, oraz powołane w jego uzasadnieniu orzecznictwo oraz m.in. postanowienie SN z 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427, wyrok SN z 11 października 2002 r., I CKN 1032/00, LEX nr 78885). Nie jest to jednak jedyna funkcja zadośćuczynienia, ma ono również funkcję prewencyjną i represyjną; wyrządzenie krzywdy nie może być okazją do uzyskania przychodów przez pokrzywdzonego (wyrok SN z 13 stycznia 2012 r., I CSK 790/10).

Zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną czynem niedozwolonym jest przyznawane jednorazowo, ma charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno te, których poszkodowany już doznał, jak i te, które zapewne w związku z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia wystąpią u niego w przyszłości, jako możliwe do przewidzenia następstwa czynu niedozwolonego (wyroki SN: z 14 października 2015 r., V CSK 730/14, oraz z 6 lipca 2012 r., V CSK 332/11).

Zasądzenie zadośćuczynienia i określenie jego wysokości jest pozostawione w pewnym zakresie swobodnemu uznaniu sądu. Możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada dowolności ocen sądu, jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Jego kwestionowanie możliwe jest tylko wtedy, gdy sąd naruszył granice swobodnej oceny, naruszył zasady ustalania zadośćuczynienia, orzekając o nim w sposób oczywisty niewspółmiernie do doznanej krzywdy (wyroki SN: z 20 sierpnia 2015 r., II CSK 595/14, z 18 lipca 2014 r., IV CSK 631/13, postanowienie SN z 25 sierpnia 2011 r., I CSK 54/11, wyrok SN z 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, postanowienie SN z 19 października 2010 r., II KK 196/10, LEX nr 844413, wyroki SN: z 15 października 2009 r., I CSK 83/09, z 8 sierpnia 2007 r., I CSK 165/07, z 6 grudnia 2002 r., IV CKN 1603/00, LEX nr 1165530, z 17 stycznia 2001 r., II KKN 351/99, LEX nr 51452, z 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, LEX nr 786545). Klauzula „odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi margines uznaniowości co do wysokości zasądzanej kwoty, który jest dodatkowo wzmocniony fakultatywnym („może") charakterem przyznania zadośćuczynienia, co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy (wyrok SN z 20 sierpnia 2015 r., II CSK 595/14, a ponadto wyrok SN z 14 czerwca 2012 r., I CSK 489/11, postanowienie SN z 7 grudnia 2011 r., V CSK 113/11, wyroki SN: z 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/05, i z 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00).

W odniesieniu do naruszenia dóbr osobistych Sąd Najwyższy uznał, że takie dobra jak życie, wolność, zdrowie i dobre imię stanowią dobra szczególne i podlegają wzmożonej ochronie, co przekłada się zarówno na możliwość zasądzenia zadośćuczynienia w konkretnej sprawie, jak i na jego wysokość (m.in. wyrok z 26 lipca 2016 r., II PK 193/15).

Poziom przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa może rzutować na wysokość zadośćuczynienia tylko uzupełniająco, w aspekcie urzeczywistniania konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej. Może pośrednio rzutować na umiarkowany wymiar zadośćuczynienia, co do zasady bez względu na status społeczny oraz materialny poszkodowanego. Przesłanka ta nie może jednak pozbawić funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienia ani eliminować innych, istotniejszych czynników kształtujących jego rozmiar (zob. wyroki SN: z 28 października 2015 r., II CSK 787/14, z 12 marca 2015 r., I CSK 156/14, z 27 listopada 2014 r., IV CSK 112/14, z 8 sierpnia 2012 r., I CSK 2/12, z  3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, z 17 września 2010 r., II CSK 94/10, z 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, z 29 maja 2008 r., II CSK 78/08, z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03).

W wyroku z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, LEX nr 50884, Sąd Najwyższy stwierdził, iż oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia jako „odpowiedniej", sąd korzysta z daleko idącej swobody, ale nie może to być suma rażąco odbiegająca od zasądzanych w analogicznych przypadkach. W wyroku z 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, przyjął z kolei, że wysokość świadczeń przyznanych w innych sprawach, choćby w podobnych stanach faktycznych, nie stanowi dodatkowego kryterium miarkowania zadośćuczynienia, lecz może dać jedynie orientacyjne wskazówki co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia (por. też wyroki SN: z 4 marca 2015 r., IV CSK 422/14, i z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05). Z uwagi na indywidualny charakter krzywdy przydatność kierowania się przy ustalaniu zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach jest ograniczona, ale przesłanka ta nie jest całkowicie pozbawiona znaczenia. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Postulat ten może być uznany za słuszny, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić specyfikę poszczególnych przypadków (wyrok SN z 16 kwietnia 2015 r., I CSK 434/14, zob. także m.in. wyroki SN: z 15 stycznia 2014 r., I CSK 215/13, z 19 stycznia 2012 r., IV CSK 221/11, z 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09).

Do pozostałych okoliczności uwzględnianych przy wymiarze zadośćuczynienia należą m.in.: wpływ zdarzenia na dotychczasowy styl życia pokrzywdzonego, rodzaj dotychczas wykonywanej pracy zarobkowej i aktualne możliwości w tym zakresie, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, możliwość rozwoju, bezradność życiowa, możliwość zaspokajania potrzeb kulturalnych, wiek pokrzywdzonego, wina sprawcy, cel i rzeczywista lub potencjalna korzyść majątkowa z naruszenia (zob. m.in. wyroki SN: z 17 listopada 2016 r., IV CSK 15/16, z 26 marca 2015 r., V CSK 317/14, z 16 marca 2016 r., IV CSK 270/15, z 15 października 2010 r., V CSK 90/10, z 5 marca 2010 r., IV CSK 340/09, z 24 stycznia 2008 r., I CSK 319/07, z 5 grudnia 2006 r., II PK 102/06, z 11 kwietnia 2006 r., I CSK 159/05, z 5 listopada 2004 r., II CK 173/04, z 29 września 2004 r., II CK 531/03, LEX nr 137577, z 20 listopada 2002 r., V CKN 1540/00, LEX nr 1165881, z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, LEX nr 80272).

Autor jest radcą prawnym, doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Wysokość zadośćuczynienia jest zawsze problematyczna dla stron, ich pełnomocników i sądów. Wydaje się, że nie ma i nigdy może nie być idealnej odpowiedzi, również po ewentualnym szczegółowym uregulowaniu tej materii przez ustawodawcę, niezależnie od tego, czy taki zabieg legislacyjny miałby aksjologiczne uzasadnienie. W aktualnym stanie prawnym odpowiedzi nie dostarcza ustawodawca, wskazując w art. 445 § 1, art. 446 § 4 i art. 448 k.c., że sąd może przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Konkretnych kwot z oczywistych względów nie podaje też orzecznictwo, a podejmowane przez pełnomocników stron częste próby porównywania zasądzanych kwot zadośćuczynienia, nawet w zbliżonych stanach faktycznych i w podobnym okresie, niekiedy nie przynoszą pożądanego przez nich skutku. Pozostaje jedynie posiłkowanie się wypracowanymi w judykaturze ogólnymi wskazówkami.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara