W ciągu prawie siedmiomiesięcznej pracy komisja weryfikacyjna odmawiała ustanawiania użytkowania wieczystego „łowcom kamienic" i uchylała przychylne dla nich decyzje prezydent Warszawy w tych sprawach.
W ten sposób z prywatnych rąk mogą już zostać odebrane nieruchomości przy ul.: Nabielaka 9, Nowogrodzkiej 6a, Złotej 17, Złotej 19, dawnej Chmielnej 50, d. Chmielnej 70, Marszałkowskiej 43, Poznańskiej 14, d. Siennej 29, d. Twardej 10 i d. Twardej 8.
Mogą, ale nie muszą, bo walka o te nieruchomości dopiero nabiera rumieńców. „Łowcy kamienic", którym prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała prawo użytkowania wieczystego, najpierw składają do komisji wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy. Gdy ta podtrzyma swe orzeczenie, wnoszą skargę do sądu administracyjnego. Dopóki zaś nie ma prawomocnego wyroku sądu administracyjnego, niemożliwe jest dokonanie wpisu do księgi wieczystej, zmieniającego ustanowione wcześniej prawo użytkowania wieczystego. Komisja weryfikacyjna może wprawdzie nakazywać sądom niezwłoczne wpisywanie do ksiąg wieczystych zakazów sprzedaży oraz informacji o prowadzonym przez nią postępowaniu – i uczyniła to kilkakrotnie – nie może jednak zastępować sądów we wpisywaniu praw do ksiąg.
Dotychczas do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie trafiły – we wrześniu i październiku – skargi na trzy pierwsze decyzje komisji weryfikacyjnej, dotyczące działek przy ul. Twardej 8, Twardej 10 i Siennej 29. Nie dziwi, że wniósł je Maciej M., obecnie z zarzutami oszustwa, na rzecz którego prezydent Warszawy ustanowiła prawo użytkowania wieczystego. Zaskakuje za to, że dla Siennej 29 skargę wniósł także Urząd m.st. Warszawy, uznając widocznie, że w tej sprawie decyzja Hanny Gronkiewicz-Waltz była słuszna i legalna.
Nie wiadomo, kiedy odbędą się pierwsze rozprawy przed WSA. Jest jednak niemal pewne, że nie skończą się w tej instancji i strona niezadowolona z wyroku odwoła się do NSA. Minie zatem jeszcze parę lat, zanim zapadną prawomocne orzeczenia dotyczące trzech pierwszych decyzji komisji.