Skargi nadzwyczajne od kilku tygodni spływają od obywateli, chociaż sprawa budzi duże kontrowersje w Brukseli. Tylko do rzecznika praw obywatelskich wpłynęło 314 wniosków o wniesienie skargi nadzwyczajnej, w tym 87 cywilnych.
Najwięcej dotyczy rozliczeń finansowych między małżonkami: sprawy o podział dorobku małżeńskiego, spadki, zniesienie współwłasności. Niektóre dotyczą spraw zakończonych kilkanaście lat temu. Wpływają też skargi o rozliczenie inwestycji budowlanej i nabycie udziałów w spółce, eksmisję z mieszkania, kontakty z dziećmi oraz pojedyncze o ustalenie pochodzenia dziecka.
Zarejestrowano też 24 wnioski z elementem gospodarczym czy administracyjnym: dotyczące sporów z bankami na tle lokat o zmiennej stopie procentowej; odszkodowań za szkody łowieckie, błędów medycznych, renty powypadkowej.
Zespół prawa karnego RPO przyjął 148 wniosków, wynika z nich, że zainteresowani dostrzegają w nowej skardze swoiste remedium, które odwróci zapadłe w ich sprawach wyroki, które konfrontują też z nagłaśnianymi teraz tzw. pomyłkami sądowymi. Pojawiają się też sprawy, w których Sąd Najwyższy oddalił kiedyś kasację – w tych sprawach wnioskodawcy głównie kwestionują fakt skazania, często dość ogólnie zarzucając wadliwość procedowania, stronniczość sędziów, akcentując wagę swoich wyjaśnień i korzystne dla nich zeznania świadków.
Trudno teraz prognozować, czy i w jakiej sprawie RPO wniesie skargę, ale w kilkudziesięciu sprawach zwrócił się już o nadesłanie akt przez sądy.