Reforma na szczycie policji

Policyjne szefostwo planuje wzmocnić jednostkę walczącą z najgroźniejszymi przestępcami i odchudzić Komendę Główną – ustaliła „Rzeczpospolita".

Aktualizacja: 21.01.2016 05:59 Publikacja: 20.01.2016 18:42

Antyterroryści z BOA są wykorzystywani głównie do zatrzymywania groźnych przestępców. Biorą udział ś

Antyterroryści z BOA są wykorzystywani głównie do zatrzymywania groźnych przestępców. Biorą udział średnio w zaledwie jednej akcji tygodniowo. Teraz mają mieć więcej pracy

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

– Dostrzegam potrzebę bardziej zdecydowanej walki z przestępczością zorganizowaną. Dlatego jednym z priorytetów jest wzmocnienie Centralnego Biura Śledczego Policji o funkcjonariuszy Biura Operacji Antyterrorystycznych (BOA) – potwierdza „Rzeczpospolitej" komendant główny policji inspektor Zbigniew Maj.

To jedna z najważniejszych zmian, jakie planuje na szczytach policji jej nowy szef.

Cel: białe kołnierzyki

W BOA jest 180 antyterrorystów. To ich – z bronią w ręku, w kominiarkach na twarzy – widzimy podczas zatrzymań liderów i członków zorganizowanych gangów, ale też wszystkich innych groźnych przestępców, co do których istnieje ryzyko, że mogą stawiać opór i mieć broń.

To jedni z najlepiej wyszkolonych funkcjonariuszy, ale nie w pełni wykorzystywani.

– Biorą udział średnio w jednej akcji tygodniowo, a przez resztę czasu ćwiczą. Dla porównania: ich mniej liczni odpowiednicy z Komendy Stołecznej takich akcji mają od trzech do pięciu w tygodniu – mówi nam jeden z antyterrorystów.

Teraz dołączą do Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP). – Dobry pomysł, zamiast ćwiczyć, będą częściej realizować operacje zlecone przez polskie FBI, jak nazywa się CBŚP, jedną z najlepszych jednostek w policji – komentuje dr Cezary Tatarczuk, ekspert ds. bezpieczeństwa z Uczelni Kwiatkowskiego w Gdyni.

Centralne Biuro Śledcze Policji ściga gangsterów, ale i białe kołnierzyki. Przestępczość ekonomiczna, zwłaszcza wielomiliardowe wyłudzenia VAT, to rosnący problem i w coraz większym stopniu domena gangów. Maj deklaruje nadanie priorytetu walce z zorganizowaną przestępczością.

To koresponduje z planami rządu PiS, który zapowiada walkę m.in. z oszustwami podatkowymi.

Nowy szef policji zamierza też zapewnić CBŚP samodzielność, by miało swój budżet i nie było na garnuszku Komendy Głównej.

Czekanie na mapę

Policyjna centrala zaś ma zostać odchudzona nie tylko o 180 antyterrorystów, ale też o wolne etaty. 150 wakatów pójdzie w dół, do jednostek terenowych. Tylu przybędzie więc nowych policjantów w kraju do prowadzenia śledztw czy patrolowania ulic. Dokąd trafią uwolnione etaty, nie ma decyzji – zapewne tam, gdzie są największe braki.

To będzie wiadomo, gdy powstanie zapowiadana mapa przestępczości. Prace nad nią trwają. Do jej stworzenia mają posłużyć nie tylko dane o przestępstwach, ale także opinie od mieszkańców. W regionach najbardziej zagrożonych policja obiecuje więcej patroli albo wręcz odtwarzanie zlikwidowanych wcześniej komisariatów.

– Jestem zdecydowanie za decentralizacją, której zaniechało poprzednie kierownictwo policji, likwidując setki komisariatów, twierdząc, że wystarczy zadzwonić po policję. Policjanci muszą być jak najbliżej mieszkańców – mówi dr Tatarczuk.

Odchudzić jeszcze bardziej?

Jak się dowiedzieliśmy, w policyjnej centrali mają też nastąpić inne zmiany, służące specjalizacji. Znikną molochy powstałe z łączenia biur przez poprzednie szefostwo policji, a powstaną mniejsze biura – np. osobne zajmujące się prewencją oraz ruchem drogowym (teraz jest jedno duże). To konieczne także dlatego, że do drogówki ma być włączona Inspekcja Transportu Drogowego.

Rozdział czeka też obecne Biuro Służby Kryminalnej. Po podziale będą dwa: Kryminalne oraz Wywiadu i Informacji Kryminalnych.

– Chodzi o to, by działały biura wyspecjalizowane do konkretnych zadań – tłumaczy Marcin Szyndler, rzecznik KGP.

Nowością ma być utworzenie Biura Bezpieczeństwa Informacji, które zajmie się m.in. ochroną informacji niejawnych.

Zdaniem dr. Tatarczuka należałoby radykalnie odchudzić KGP. – Uważam, że wystarczyłoby pozostawić trzy biura: prewencji, kryminalne i logistykę – mówi.

Przyznaje, że specjalizacja to dobry kierunek, „zwłaszcza że w Komendzie Głównej pracuje wielu policjantów, którzy nigdy nie zwalczali przestępczości, nie zabezpieczali meczu z kibolami i nie byli w życiu na przeszukaniu". – Tam powinni być głównie doświadczeni praktycy – zaznacza dr Tatarczuk.

W Polsce jest ok. 98 tys. policjantów.

– Dostrzegam potrzebę bardziej zdecydowanej walki z przestępczością zorganizowaną. Dlatego jednym z priorytetów jest wzmocnienie Centralnego Biura Śledczego Policji o funkcjonariuszy Biura Operacji Antyterrorystycznych (BOA) – potwierdza „Rzeczpospolitej" komendant główny policji inspektor Zbigniew Maj.

To jedna z najważniejszych zmian, jakie planuje na szczytach policji jej nowy szef.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii