Rumunia: Wielki protest sędziów i prokuratury. "Zagrożenie dla niezależności"

Setki rumuńskich sędziów demonstrowały w piątek w dużych miastach, a prokuratura postanowiła zawiesić w tym dniu swoją pracę, by zaprotestować przeciwko dekretowi rządu, który według nich grozi sędziowskiej niezależności.

Aktualizacja: 22.02.2019 21:14 Publikacja: 22.02.2019 20:53

Rumunia: Wielki protest sędziów i prokuratury. "Zagrożenie dla niezależności"

Foto: AFP

Około 200 prokuratorów i sędziów przeszło w milczeniu wśród oklasków w Bukareszcie pod budynek Sądu Apelacyjnego. Jak relacjonuje agencja AFP, zgromadzone osoby popierające protest krzyczały w ich kierunku "Wspieramy was" i "Nie poddawajcie się".

Protest został spowodowany dekretem, przyjętym w poniedziałek przez socjaldemokratyczny rząd. Nowe przepisy zmieniają zasady nominowania różnych kategorii sędziów i wzmacniają nową jurysdykcję dyscyplinarną.

- Rządy prawa są więcej niż zagrożone, istnieje wręcz ryzyko ich zawalenia się - powiedział prokurator Radu Budurica z okręgu Caras-Severin w południowo-zachodniej Rumunii. Nowy dekret mógłby "sparaliżować pracę prokuratury, a to jest nie do przyjęcia" - powiedziała z kolei sędzia Georgiana Flutus z Bukaresztu.

Kilka prokuratur zapowiedziało, że zawiesi pracę od poniedziałku na trzy do siedmiu dni.

W ostatnich miesiącach rumuński rząd już kilkakrotnie ścierał się z urzędnikami UE, którzy są zaniepokojeni "powtarzającymi się próbami podważenia niezależności rumuńskiego sądownictwa". Rządzący socjaldemokraci od dwóch lat przeprowadzają reformy wymiaru sprawiedliwości, powołując się na "nadużycia" sędziów.

Krytycy mówią, że prawdziwym celem jest ochrona szefa Partii Socjaldemokratycznej Liviu Dragnei, który już został skazany za oszustwa wyborcze, a przed sobą ma jeszcze dwie inne sprawy sądowe.

Około 200 prokuratorów i sędziów przeszło w milczeniu wśród oklasków w Bukareszcie pod budynek Sądu Apelacyjnego. Jak relacjonuje agencja AFP, zgromadzone osoby popierające protest krzyczały w ich kierunku "Wspieramy was" i "Nie poddawajcie się".

Protest został spowodowany dekretem, przyjętym w poniedziałek przez socjaldemokratyczny rząd. Nowe przepisy zmieniają zasady nominowania różnych kategorii sędziów i wzmacniają nową jurysdykcję dyscyplinarną.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?