Prokuratura Regionalna w Krakowie oskarżyła Marcina Dubienieckiego o wyłudzenie 14,5 mln zł z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. W jego sprawie pojawia się również wątek prania brudnych pieniędzy.

W związku z toczącym się postępowaniem Dubieniecki ma zakaz opuszczania kraju. W kwietniu tego roku złożył wniosek do sądu o możliwość wyjazd do Chicago. W Stanach Zjednoczonych miał spotkać się z lekarzem w związku ze swoimi problemami z kręgosłupem. Zgody na wyjazd do USA nie otrzymał.

Broniący Dubienieckiego mecenas Nicholas Cielsewicz tym razem złożył wniosek o możliwość wyjazdu do Izraela. Na miejscu jego klient miał trafić pod opiekę lekarzy w specjalistycznej klinice. 

– Mój klient nie ma złych intencji. W kwietniu na kilka dni zwrócono mu paszport, ale kiedy cofnięto zgodę, natychmiast go zwrócił – powiedział adwokat cytowany przez dziennik "Fakt".

Również tym razem Dubieniecki nie otrzymał zgody na opuszczenie kraju.