Polskie władze mogą zatem jeszcze dostać cały weekend na próbę przekonania Brukseli, że dokonają zmian korygujących ustawę o Sądzie Najwyższym.

— Formalna decyzja nie została jeszcze podjęta — powiedział Jean-Claude Juncker, przewodniczący KE. Nieoficjalnie słyszymy, że będzie ogłoszona w poniedziałek. Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za procedurę praworządności, ma się w tej sprawie jeszcze konsultować z Junckerem.

Czytaj także: Polska kontra KE: Mateusz Morawiecki liczy na wsparcie państw Unii


Tymczasem polski premier w Brukseli nie zasygnalizował żadnej zmiany stanowiska w tej sprawie. — Polska chce dialogu z Komisją Europejską, ale nie podda się jej dyktatowi — powiedział Mateusz Morawiecki. Przekonywał, że dotrzymał wszystkich uzgodnień ze spotkań z Jean-Claude Junckerem i Fransem Timmermansem i zmiany w ustawach sądowniczych były odpowiedzią na oczekiwania Komisji.

— Poszliśmy nawet dalej, jeśli chodzi o Skargę Nadzwyczajną — twierdzi Mateusz Morawiecki. Sugerował napięcia wewnątrz KE, co jest wersją powtarzaną od dawna przez polski rząd, jakoby w tej sprawie istniał głęboki spór między Junckerem i Timmermansem. Ten pierwszy miałby chcieć zakończenia procedury praworządności, ten drugi jej kontynuowania.

Jeśli rzeczywiście taki spór był, to rząd przeliczył się w ocenie jego rozmiarów. Bo ostatecznie Juncker wziął stronę Timmermansa i całkowicie go popiera.

Morawiecki sugerował też, że ewentualna procedura o naruszenie unijnego prawa, której finałem może być skarga do Trybunału Sprawiedliwości, to w gruncie rzeczy przyznanie się do porażki ze strony Komisji. — Procedurę praworządności przesunęli na poziom Rady UE i to wytrąciło im argumenty z ręki — powiedział premier.

Według niego Timmermans wie, że w Radzie nie ma 4/5 większości do stwierdzenia, że w Polsce zagrożona jest praworządność. Dlatego Timmermans sięga po inne instrumenty, jak procedura naruszeniowa. Sam Timmermans tłumaczył natomiast, że z procedurą czekał do ostatniej chwili, bo miał nadzieję na zmianę stanowiska rządu w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym.