Dla burzycieli demokratycznego państwa prawnego, jakim jest w konstytucji Rzeczpospolita Polska, nie ma żadnego usprawiedliwienia ani prawnego, ani moralnego - oświadczyła w piątek I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf odnosząc się m.in. do podpisanej przez prezydenta ustawy o SN.
"Ostrzegam przed łamaniem umowy społecznej, jaką jest konstytucja. Jest to ścieżka nad przepaścią, w którą może spaść cały Naród" - napisała Gersdorf.
Według I prezes SN trzeba stale pamiętać, "że nikt, kto wygrywa demokratyczne wybory nie rządzi tylko w imieniu swoich wyborców, ale w imieniu wszystkich obywateli". "Nikomu też nie wolno niszczyć struktur konstytucyjnych organów państwa. Tak postępuje tylko okupant" - podkreśliła Gersdorf.
Słowa I prezes SN skomentował rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński. Zgodził się z opinią o tym, że "nikomu nie wolno niszczyć struktur konstytucyjnych organów państwa”, jednak miał zastrzeżenia do oświadczenia prof. Gersdorf.
- W tym oświadczeniu padły także słowa, które nie mają związku z rzeczywistością, także takie porównania, które nigdy paść nie powinny z ust I prezes SN. To i tak bardzo łagodna ocena tego oświadczenia, bo na usta cisną się słowa mocniejsze - powiedział Łapiński w rozmowie z wPolityce.pl.