Niedługo Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnie czy sędziowie dublerzy mogą orzekać ważne wyroki. Prezes TK Julia Przyłębska wybrała do składu orzekającego dwóch sędziów dublerów. Co pan o tym myśli? - Nie znam dokładnie sprawy, ale mogę powiedzieć o zasadzie. Sędzia nie może orzekać we własnej sprawie i nie ma od tego żadnych odstępstw. Wyrok wydany przez sędziego we własnej sprawie jest nieważny, niezależnie od tego czego dotyczy - powiedział Rzepliński. - Trybunał obecnie praktycznie nie funkcjonuje.
Co będzie, gdy dojdzie do tego, że sędziowie będą mogli orzekać we własnej sprawie? - Jak ktoś powiedział w kosmosie: Houston, we have a problem - skwitował prof. Rzepliński. - To będzie symboliczne rozmontowanie fundamentalnej zasady dla niezależnego orzekania w niezawisłych sądach - dodał.
Prowadzący zauważył, że prezydent wysłał ustawę o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego. Nie jest on zatem tym zwornikiem? - Mamy takie dziwne państwo w Europie, że wolność pokojowych zgromadzeń jest ograniczona, a nie może być ograniczona - komentował Rzepliński.
Rządzący mówią o panu, że jest pan politykiem opozycji. - To są totalne głupoty. Minister Zbigniew Ziobro mówi głupoty w tej sytuacji - mówił Rzepliński.
Jak pan ocenia prezydenckie projekty o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa? - Niestety nie są zgodne z konstytucją. Nie wiem po co prezydentowi to było, bo widać, że to nie było dokończone dzieło - komentował Rzepliński. - Według tej konstytucji, sędziów do KRS wybierają sędziowie. Ten projekt w całości jest niekonstytucyjny.