Jak powiedziała policja w rozmowie z portalem tvnwarszawa.tvn24.pl, krzewy konopi zasadzono na działce w gminie Nowa Sucha, w miejscu zakrytym przez gęste zarośla.

Alicja Śledziona, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu powiedziała w rozmowie z TVN Warszawa, że hodowlą zajmowali się mężczyźni mieszkający w sąsiedztwie działki, na której uprawiali konopie. Jeden z nich przyznał się do winy, został zatrzymany.

"Współwłaścicielem działki, na której prowadzono narkotykową działalność, okazał się Andrzej Waltz, mąż prezydent Warszawy" - podaje tvnwarszawa.tvn24.pl. W rozmowie z portalem Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy ratusza powiedział, że działka nie ma ogrodzenia. "Pan Waltz raz w roku przyjeżdża na jej teren i sprawdza stan budynków po zimie" - dodał rzecznik. Poinformował, że Andrzej Waltz złożył już na policji wyjaśnienia w tej sprawie.

Więcej na tvnwarszawa.tvn24.pl