Wielkie uderzenie w tytoniową mafię

Ponad 35 mln nielegalnych papierosów w niespełna rok wyprodukowała i wprowadziła na rynek grupa przestępcza rozbita przez funkcjonariuszy kilku służb.

Aktualizacja: 25.05.2016 07:51 Publikacja: 25.05.2016 07:49

Wielkie uderzenie w tytoniową mafię

Foto: policja

Osiem osób - w tym kierującego tytoniowym gangiem, pięciu członków grupy, oraz dwie osoby, które drukowały podrobione opakowania na papierosy ze znakami towarowymi znanych firm, zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Krakowa i Poznania.

Grupę rozbito dzięki wspólnym działaniom kilku służb. W akcji przeprowadzonej jednocześnie w kilkunastu miejscach na terenie trzech województw: lubuskiego, wielkopolskiego i mazowieckiego wzięło udział ponad 250 funkcjonariuszy. W tym policjanci CBŚP zwalczający przestępczość ekonomiczną wspomagani przez funkcjonariuszy z innych zarządów Biura, a także antyterroryści z Łodzi oraz z Komendy Głównej Policji. Ponadto - inspektorzy Wywiadu Skarbowego i celnicy z Wrocławia i Krakowa.

Gang produkował i wprowadzał do obrotu hurtowe ilości papierosów. Wykorzystywał dwie linie produkcyjne i kilka magazynów, w których składował gotowe wyroby. Podczas akcji policjanci znaleźli na miejscu ponad 2,5 mln podrobionych papierosów, gotowych do dystrybucji, i 700 kg tytoniu.

- W ciągu niespełna roku - od sierpnia 2015 r. do obecnych zatrzymań - grupa nielegalnie wyprodukowała i wprowadziła na rynek papierosy o szacunkowej wartości ponad 25 mln zł, a także dwie tony tytoniu do palenia wartego 1,5 mln zł – mówi Agnieszka Hamelusz, i zaznacza, że państwo z tytułu niezapłacenia podatków straciło ponad 32 mln zł.

W mieszkaniu jednego z podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli trzy sztuki broni palnej, amunicję oraz nieduże ilości narkotyków.

Członkowie gangu, aby się sprawniej kontaktować i uniknąć dekonspiracji korzystali z techniki: urządzeń do wykrywania i zagłuszania sygnału GPS, oraz służących do skanowania częstotliwości policyjnych. Znaleziono u nich także broń i amunicję.

Oprócz udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, zatrzymani usłyszeli również zarzuty dotyczące nielegalnej produkcji papierosów, popełnienia przestępstw skarbowych i fałszowania znaków towarowych. Członkowie gangu zostali aresztowani, dwie pozostałe osoby są na wolności za poręczeniem majątkowym, mają dozory i zakaz opuszczania kraju.

Zamieszanych w proceder – jak przypuszczają policjanci - może być więcej. W ramach śledztwa jakie prowadzi Prokuratura Regionalna w Krakowie, ustalane są pozostałe osoby zaangażowane w tytoniowy biznes, a także poszukiwane są kolejne magazyny z maszynami do nielegalnej produkcji.

Osiem osób - w tym kierującego tytoniowym gangiem, pięciu członków grupy, oraz dwie osoby, które drukowały podrobione opakowania na papierosy ze znakami towarowymi znanych firm, zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Krakowa i Poznania.

Grupę rozbito dzięki wspólnym działaniom kilku służb. W akcji przeprowadzonej jednocześnie w kilkunastu miejscach na terenie trzech województw: lubuskiego, wielkopolskiego i mazowieckiego wzięło udział ponad 250 funkcjonariuszy. W tym policjanci CBŚP zwalczający przestępczość ekonomiczną wspomagani przez funkcjonariuszy z innych zarządów Biura, a także antyterroryści z Łodzi oraz z Komendy Głównej Policji. Ponadto - inspektorzy Wywiadu Skarbowego i celnicy z Wrocławia i Krakowa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?