Będą surowe kary dla sędziów i prokuratorów skazanych za korupcję. Jakie? Trzy lata bezwzględnego więzienia za przyjęcie łapówki znacznej wartości w zamian za wykonanie czynności służbowej, np. wydanie konkretnego wyroku, umorzenie sprawy, uniewinnienie, uchylenie tymczasowego aresztu itd. (to będzie zbrodnia). Dziś grozi za to od 2 do 12 lat, a to oznacza, że wyrok może być zawieszony. Po zaostrzeniu kar skorumpowany sędzia i prokurator będą też wydalani z zawodu (to najsurowsza z kar dyscyplinarnych).
Takie zaostrzenie zapowiedział w środę Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Projekt już powstaje w resorcie. Cel? Piętnowanie tego procederu w wymiarze sprawiedliwości i usuwanie takich osób z zawodu.
Co na to środowisko? Nie ma wątpliwości: to kolejny etap wojny z sędziami i prokuratorami.
Jak surowiej, to wszyscy
Sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, mówi „Rz" wprost: w ten sposób podważa się zaufanie społeczeństwa do sędziów i prokuratorów. Dodaje też, że nie ma żadnego powodu ani potrzeby wprowadzania takich zmian.
– Korupcja w tych środowiskach nie jest realnym problemem, a obecny system karania nie jest niewydolny – uważa sędzia i radzi ministrowi zająć się prawdziwymi problemami wymiaru sprawiedliwości.