Proteza siatkówki przywróci wzrok

Wszczepiany w oko implant z fotoreceptorami przejmujący funkcje siatkówki opracowali Włosi.

Aktualizacja: 13.03.2017 20:42 Publikacja: 13.03.2017 18:01

Proteza siatkówki przywróci wzrok

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Efekty działania sztucznej siatkówki potwierdzone w eksperymentach na zwierzętach są tak dobre, że jeszcze w tym roku ruszą testy z udziałem ludzi. Naukowcy z Centrum Neurologii Instituto Italiano di Tecnologia są przekonani, że urządzenie może przywrócić wzrok milionom osób, które cierpią na choroby oka prowadzące do ślepoty.

– Planujemy rozpocząć testy kliniczne z udziałem pacjentów już w drugiej połowie tego roku – zapowiada Grazia Pertile ze szpitala Sacro Cuore Don Calabria w miejscowości Negrar pod Weroną. – Pierwsze wyniki zbierzemy dopiero w 2018 roku. Ten implant może być rewolucją w leczeniu powszechnej choroby.

Fotonem w polimery

Implant ma pomóc przede wszystkim ludziom z retinopatią barwnikową – chorobą, w wyniku której dochodzi do uszkodzenia siatkówki oka. To wielowarstwowa błona wewnątrz gałki ocznej, która odbiera bodźce wizualne i zamienia je na informacje chemiczne i elektryczne dla mózgu. Zmiany dotyczą na początku fotoreceptorów, prowadzą jednak do nieodwracalnej obecnie utraty widzenia.

Zespół Fabio Benfenatiego z Wydziału Medycyny Eksperymentalnej Uniwersytetu w Genui opracował cieniutki implant składający się z warstwy półprzewodnikowego polimeru wrażliwego na światło (odpowiednik fotoreceptorów) na podkładzie z syntetycznego jedwabiu. Kiedy do oka wpada światło – fotony – uderza w warstwę fotoreceptorów, powodując ich pobudzenie i wysłanie sygnału elektrycznego.

Szczury nie widzą Księżyca

Pierwszy test implantów przeprowadzono na zwierzętach – laboratoryjnych szczurach. To specjalnie hodowany zwierzęcy model odzwierciedlający uszkodzenia występujące przy retinopatiach.

Po 30 dniach od operacji wszczepienia urządzeń naukowcy sprawdzili ich reakcje na światło – tzw. odruch źreniczny. Wymaga on funkcjonującej siatkówki.

Najpierw zastosowano światło o natężeniu 1 luksa – to mniej więcej takie oświetlenie jak podczas pogodnej, bezchmurnej nocy z bardzo jasnym Księżycem w pełni. Zarówno u szczurów z implantami, jak i u szczurów ślepych nie zaobserwowano żadnej reakcji.

Natężenie zwiększono do 4–5 luksów (co odpowiada początkowi zmierzchu). Tym razem reakcja źrenic szczurów z implantami nie różniła się od reakcji całkowicie zdrowych zwierząt. Dla porównania – w pomieszczeniach biurowych czy w bardzo pochmurny dzień zwykle mamy do czynienia ze światłem o natężeniu powyżej 100 luksów. Efekty działania implantu potwierdzono również, badając aktywność kory mózgowej odpowiedzialnej za przetwarzanie bodźców wzrokowych.

Jak podkreślają Włosi na łamach „Nature Materials", implanty działały po upływie dziesięciu miesięcy od operacji. Sprawność widzenia szczurów spadła jednak, choć nie wiadomo, czy jest to efekt mniejszej wydajności wszczepionego układu czy zwykłe starzenie się oka zwierząt.

Genetyczne nożyczki

– Mamy nadzieję, że w testach z udziałem ludzi uzyskamy tak samo dobre rezultaty jak na zwierzętach – mówi Grazia Pertile, choć przyznaje jednocześnie, że żadnej gwarancji dać jeszcze nie może.

Technika implantacji elektrycznych urządzeń do oka to tylko jedna z metod walki z retinopatiami, nad którymi pracują obecnie naukowcy. Druga to modyfikacje genetyczne komórek oka w celu usunięcia mutacji powodujących ślepotę. Przed rokiem zespół Stephena Tsanga zaprezentował metodę usuwania błędów wywołujących retinopatię barwnikową techniką edycji genów tzw. CRISPR. Technika ta nie jest jednak na razie dopuszczona do użytku – jej stosowanie jest czysto eksperymentalne. Dlatego amerykański zespół testował ją tylko w laboratorium na komórkach skóry pacjentów. ©?

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: p.koscielniak@rp.pl

Efekty działania sztucznej siatkówki potwierdzone w eksperymentach na zwierzętach są tak dobre, że jeszcze w tym roku ruszą testy z udziałem ludzi. Naukowcy z Centrum Neurologii Instituto Italiano di Tecnologia są przekonani, że urządzenie może przywrócić wzrok milionom osób, które cierpią na choroby oka prowadzące do ślepoty.

– Planujemy rozpocząć testy kliniczne z udziałem pacjentów już w drugiej połowie tego roku – zapowiada Grazia Pertile ze szpitala Sacro Cuore Don Calabria w miejscowości Negrar pod Weroną. – Pierwsze wyniki zbierzemy dopiero w 2018 roku. Ten implant może być rewolucją w leczeniu powszechnej choroby.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej