Assange po 57 pytaniach - przesłuchanie założyciela WikiLeaks

W ekwadorskiej ambasadzie w Londynie odbyło się w końcu przesłuchanie założyciela demaskatorskiego WikiLeaks. Nie jest to jednak ostatnia odsłona, ani nawet jedna z końcowych w międzynarodowym dramacie australijskiego programisty Juliana Assange'a, który ponad sześć lat temu miał się dopuścić gwałtu w Szwecji.

Aktualizacja: 27.11.2016 18:45 Publikacja: 27.11.2016 14:10

Julian Assange

Julian Assange

Foto: AFP

Przesłuchanie w ambasadzie prowadził prokurator z Ekwadoru w obecności generalnej prokurator Ingrid Isgren i inspektora policji ze Szwecji. Ingrid Isgren nie mogła sama zadawać pytań, tylko za pośrednictwem ekwadorskiego prokuratora, który otrzymał je przetłumaczone wcześniej (w ilości 57) przed badaniem śledczym.

Władze Ekwadoru nie wydaly jednak zgody na uczestniczenie w przesłuchaniu szwedzkiego obrońcy, co wywołało prawne spory między stronami. Adwokat Assange'a Per E Samuelsson namawiał nawet swojego klienta do niewypowiadania się w czasie dochodzenia, jeżeli nie może być na nim obecna osoba, która zna szwedzki system prawny i fakty z życia twórcy WikiLeaks. Fakty z okresu jego pobytu w Sztokholmie w 2010 r., kiedy to dwie kobiety zgłosiły na policję, że zostały seksualnie wykorzystane przez Assange'a. Meldunek o napaści seksualnej został już przedawniony, a pozostały zarzuty o gwałt (zakwalifikowane przez Szwedów jako „gwałt mniej groźnego kalibru"). W następstwie podejrzeń na Assange'a wydano europejski nakaz aresztowania.

To fatalnie, że upłynęło już od tego czasu wiele lat. Według byłego prokuratora Svena-Erika Alhema, tak późne przesłuchanie świadczy o braku praworządności. Prokuratura bowiem powinna była zażądać konfrontacji zaraz po tym, jak Australijczyk opuścił Szwecję, udając się do Londynu. Powinna zwrócić się wówczas do brytyjskich władz o przyzwolenie na przesłuchanie, które by mogło rozstrzygnąć, czy kontynuować postępowanie karne. Są tacy, jak obrońca Assange'a, którzy obawiają się, że w całej sprawie zaważy prestiż, co może prowadzić do postawienia przez prokuraturę oskarżeń, by „uniknąć problemów". Prokurator Marianne Ny konsekwentnie odmawiała umożliwienia konfrontacji z aktywistą w Londynie, przekonując, że śledztwo tam będzie miało gorszą jakość i świadczyłoby o traktowaniu aktywisty nie na równi z innymi podejrzanymi. Po czym dokonała wolty, gdy sąd odwoławczy orzekł, że w dochodzeniu nie ma postępu, do czego prokurator jest zobligowany. I czy prokuraturze należy zarzucić kunktatorstwo czy nie, obiekcje powinno się też kierować pod adresem tutejszych dziennikarzy. Ich zainteresowanie przypadkiem podejrzewanego o gwałt Austalijczyka wydawało się bowiem znacznie mniejsze niż redakcji zagranicznych, przynajmniej w ciągu pierwszych lat prawnego konfliktu. To tak jakby od początku całkowicie zawierzyli szwedzkiemu aparatowi sprawiedliwości. Czyżby wywiad sprzed kilku lat CNN z Assange'em, który aktywista sieciowy brutalnie przerwał i wyszedł ze studia, ponieważ dziennikarka poruszyła kwestię zarzutów o przestępstwa seksualne, odstraszył czwartą władzę skutecznie i na dobre od dążenia do prawdy? Nie sądzę.

W każdym razie dziennikarz z publicystycznego programu Uppdrag granskning zadał sobie ostatnio trud dotarcia do odizolowanego w ambasadzie Ekwadoru w Londynie Assange'a. Co by sie stało, gdyby opuścił dyplomatyczną placówkę, w której otrzymał azyl? – zapytał. Zaaresztowano by mnie – odpowiedział twórca WikiLeaks. Przyznał też, że nie chce przyjechać do Szwecji, by uniknąć ekstradycji do USA. W czasie rozmowy, która miała być przeprowadzona przy zasuniętych zasłonach, robił przerwy co dziesięć minut. Jak wyjaśniono szwedzkiej ekipie, jego pojmowanie czasu i przestrzeni zostało zakłócone po czterech latach zamknięcia w murach ambasady.

Z programu Uppdrag granskning wynika, że nad Assange'em wisi realna groźba wieloletniego więzienia, gdyby doszło do jego ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Sześć lat temu zatrzymano i oskarżono żołnierza Bradleya Manninga o przeciek dokumentów do WikiLeaks. Manning został skazany za to na 35 lat pozbawienia wolności. Przeciwko Assange'owi toczy się w Stanach postępowanie karne. By zebrać dowody przeciwko aktywiście, FBI przyleciało na Islandię i chciało, by były współpracownik pomógł w złapaniu ściganego.

Teraz Ekwador chce, by Szwecja zagwarantowała, że nie zgodzi się na oddanie Juliana Assange'a w ręce Amerykanów, gdyby został on postawiony tu przed sądem. Manninga sądzono za szpiegostwo, co jest przestępstwem politycznym, i czyniłoby to ekstradycję Australijczyka mało prawdopodobną. Gdyby jednak chodziło o inną zbrodnię, np. za podżeganie do szpiegostwa, to zdaniem ekspertów, wydalenie byłoby, prostsza procedurą.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej" w Szwecji

Przesłuchanie w ambasadzie prowadził prokurator z Ekwadoru w obecności generalnej prokurator Ingrid Isgren i inspektora policji ze Szwecji. Ingrid Isgren nie mogła sama zadawać pytań, tylko za pośrednictwem ekwadorskiego prokuratora, który otrzymał je przetłumaczone wcześniej (w ilości 57) przed badaniem śledczym.

Władze Ekwadoru nie wydaly jednak zgody na uczestniczenie w przesłuchaniu szwedzkiego obrońcy, co wywołało prawne spory między stronami. Adwokat Assange'a Per E Samuelsson namawiał nawet swojego klienta do niewypowiadania się w czasie dochodzenia, jeżeli nie może być na nim obecna osoba, która zna szwedzki system prawny i fakty z życia twórcy WikiLeaks. Fakty z okresu jego pobytu w Sztokholmie w 2010 r., kiedy to dwie kobiety zgłosiły na policję, że zostały seksualnie wykorzystane przez Assange'a. Meldunek o napaści seksualnej został już przedawniony, a pozostały zarzuty o gwałt (zakwalifikowane przez Szwedów jako „gwałt mniej groźnego kalibru"). W następstwie podejrzeń na Assange'a wydano europejski nakaz aresztowania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ideowość obrońców konstytucji
Opinie Prawne
Jacek Czaja: Lustracja zwycięzcy konkursu na dyrektora KSSiP? Nieuzasadnione obawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Prawne
Jakubowski, Gadecki: Archeolodzy kontra poszukiwacze skarbów. Kolejne starcie