Jednym z nich jest projekt o nastawieniu pro life. Koncentruje się głównie na wyeliminowaniu przesłanki wyłączającej karalność przerwania ciąży z przyczyn eugenicznych, a więc gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Autorzy projektu w uzasadnieniu odwołują się przede wszystkim do konstytucyjnej zasady prawnej ochrony życia oraz ochrony zdrowia.
Drugi projekt, o nastawieniu pro choice, zakłada daleko posuniętą legalizację aborcji, poprzez wprowadzenie prawa do przerwania ciąży w okresie do 12. tygodnia jej trwania bez określania przyczyny.
Debatując o ochronie życia, nie można przejść obojętnie obok konstytucji, która akurat w tym przypadku – inaczej niż w kwestiach ustrojowych – jest jednoznaczna.
Katalog praw i wolności
Jedną z mocnych stron obowiązującej ustawy zasadniczej jest konstrukcja rozdziału drugiego stanowiącego o wolnościach i prawach człowieka i obywatela. Nie oznacza to, że jest doskonała. Można w niej znaleźć pewne niedostatki. Niejednokrotnie jednak okazywało się, że postanowienia rozdziału drugiego skutecznie stały na straży dóbr podstawowych człowieka.
Katalog wolności i praw człowieka nie jest jednak najważniejszy. Znacznie bardziej istotny jest ich fundament, do którego odwołuje się nasza konstytucja. Źródłem wszystkich wolności i praw jest bowiem przyrodzona i niezbywalna godność człowieka. Twórcy konstytucji zauważyli, że prawa podstawowe nie pochodzą z woli człowieka, nie dają się dowolnie kreować i nie poddają się woli większości. Praw człowieka się nie ustanawia, nie tworzy się ich, ale się je odkrywa. W przeciwnym razie nie byłoby sensu stwierdzać, że ich źródłem jest godność człowieka, niezależna przecież od woli większości parlamentarnej.