Odmowa będzie skutkować nałożeniem na firmę kary finansowej sięgającej 50 mln euro oraz dodatkowo 5 mln euro na szefa reprezentującego firmę w Niemczech.

Takie zmiany przewiduje projekt nowej ustawy. W Niemczech już teraz obowiązują jedne z najbardziej restrykcyjnych regulacji dotyczących mowy nienawiści, które obejmują m.in. zniesławienia, pomówienia, publiczne podżeganie do popełnienia przestępstwa. Przewidują karę więzienia za zaprzeczanie Holocaustowi.