Reklama

Odpowiedzialność właściciela portalu za komentarze a wolność słowa

Odebranie możliwości komentowania treści portali może mieć złe konsekwencje dla wolności słowa – uważa prawnik Bartosz Rodak.

Aktualizacja: 06.03.2016 07:10 Publikacja: 06.03.2016 07:00

Foto: www.sxc.hu

Jak walczyć z bezprawnymi treściami tworzonymi w sieci przez użytkowników, hejterów i internetowych trolli? Kto za nie odpowiada: właściciel portalu, w którym dokonano publikacji czy sam autor wpisu? Zagadnienie to stało się przedmiotem analizy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który 2 lutego 2016 r. wydał ostatni wyrok w tej kwestii. Czy zmienia on perspektywy portali?

Wiele portali internetowych pozwala użytkownikom komentować znajdujące się w nich treści – newsy, obrazki, wpisy blogerów itp. Część z nich opiera się wyłącznie na treściach generowanych przez użytkowników. Dzięki temu na wielu platformach internauci mogą wyrażać swoje zdanie. Niektórzy użytkownicy sieci nadużywają jednak wolności słowa i zamieszczają zwroty mogące naruszać dobra osobiste innych osób.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama