Od kilku dni media donoszą o wpadkach sędziów. Po raz kolejny słychać stawiany wobec nich zarzut kradzieży. Już nie chodzi tylko o sprzęt elektroniczny, narzędzia, ale i odzież. To głęboko zasmucające i zatrważające – pisze w stanowisku stowarzyszenie Iustitia. Oczekuje, że prowadzone w tych sprawach postępowania dyscyplinarne szybko i dokładnie wyjaśnią wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Sędziowie ze stowarzyszenia nie mają wątpliwości, że jeśli zarzuty się potwierdzą, sędziowie dopuszczający się takich czynów powinni zostać ukarani.

Tego rodzaju czyny są niegodne sędziego, od którego należy wymagać najwyższych standardów etycznych. Kładą się cieniem na opinii o całej dziesięciotysięcznej grupie sędziów – brzmi koniec uchwały. I właśnie to ostatnie zdanie oddaje stan całego środowiska, w znakomitej większości ciężko pracujących uczciwych ludzi. Z jednej strony walczy o niezawisłość i broni się przed reformą i uzależnieniem od ministra sprawiedliwości. Z drugiej musi walczyć o dobre imię.

Właśnie teraz, kiedy sędziowie powinni mówić jednym głosem i być transparentni, przytrafiają im się takie wpadki. Winne są jednostki, ale osłabiają głos całego środowisko. Dlatego to ono konsekwentnie i z determinacją powinno walczyć z takimi jednostkami.