Aby zmieniać obecną procedurę, trzeba wiedzieć, czego oczekuje obywatel od sądu. Tymczasem potrzeby stron, w tym przedsiębiorców, nie zostały należycie zdiagnozowane. Z uzasadnienia do projektu zmian w procedurze cywilnej wyraźnie wynika, że likwiduje się przeszkody dla sędziego, a w ogóle nie przewiduje zmian korzystnych dla obywateli.
Nie da się zlikwidować przewlekłości sądowej poprzez ponowne sformalizowanie procesu dla stron. Trzeba wprowadzić rzeczywiste narzędzia dyscyplinujące sąd do sprawnego orzekania przy zachowaniu zasady, że wyrok ma być sprawiedliwy i zrozumiały. Dla przedsiębiorców istotne jest też, by mieć narzędzia szybkiej i skutecznej egzekucji wyroku z majątku dłużnika, dopóki jest to jeszcze możliwe, czyli zanim dłużnik stanie się bankrutem. Aby tego dokonać, trzeba przeanalizować cykl windykacji długu z punktu widzenia wierzyciela i jego oczekiwań, a następnie dostosować do tego procedurę. Ta musi bowiem gwarantować wierzycielowi pewność egzekucji, ale też być jak najmniej uciążliwa dla dłużnika.
Przegadane pozwy
Uważny obserwator procesu cywilnego z łatwością spostrzeże, że procedura w sprawach o zapłatę wymaga konkretnych zmian.
Po pierwsze, zasadą powinno być, że roszczenia, których pozwany nie kwestionuje, nie powinny wymagać od powoda podawania wszystkich możliwych twierdzeń i dowodów. Przecież to także komplikuje proces, a za chwilę i tak sąd wezwie powoda do ich powtórzenia w odpowiedzi na zarzuty pozwanego, i tak w kółko. Biorąc pod uwagę ilość nakazów zapłaty, które podlegają uprawomocnieniu, taka zmiana usprawni pracę sądu, a co więcej, przyspieszy wydawanie samych nakazów zapłaty. Obecne rozwiązania są irracjonalne i kłopotliwe dla stron, a nawet dla samego sądu. Pozwy przestały być lapidarne, są przegadane, pełne niepotrzebnej argumentacji, polegającej na kopiowaniu tez i orzeczeń z programów prawniczych.
Po drugie, należy wprowadzić dwie kategorie spraw w zależności od wartości przedmiotu sporu, tj. procedury uproszczonej do sporów o wartości do 25 tys. zł (wraz z możliwością ustalenia stanu majątkowego dłużnika przez komornika sądowego do wartości przedmiotu sporu na moment złożenia pozwu) i procedury zwykłej, do spraw o wartości ponad 25 tys. zł (wraz z możliwością ustalenia stanu majątkowego dłużnika przez komornika sądowego do wartości przedmiotu sporu, a także w przypadku przedsiębiorców z możliwością zabezpieczenia roszczenia w momencie złożenia pozwu na majątku ruchomym i nieruchomym dłużnika).