Aktualizacja: 12.02.2017 09:21 Publikacja: 11.02.2017 23:01
Foto: 123RF
W moim archiwum tematów do wykorzystania od 2016 roku leży raport- praca zbiorowa „Państwo i my – osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej", wydana przez Fundację Gospodarki i Administracji Publicznej, Kraków 2015. Pod wieloma, jeśli nie pod wszystkimi zawartymi w nim tezami podpisałbym się bez wahania. Bo czy znajdzie się prawnik, który zechce zakwestionować definicję porządku prawnego? Przytoczę ją w całości: „Porządek prawny można utożsamiać po prostu z dobrym prawem, a dobre prawo – to prawo dobrze napisane, dobrze stosowane i należycie egzekwowane, a do tego skuteczne i efektywne". Następną tezę muszę nieco zmodyfikować, bo jej druga część została napisana prawniczym żargonem, o którym już pisałem i którego staram się wystrzegać. Brzmi mniej więcej tak: „Na przeszkodzie funkcjonowaniu dobrego prawa stoją obecnie dwa zjawiska:
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas