Aktualizacja: 24.10.2017 23:04 Publikacja: 24.10.2017 19:21
Po brexicie polska polityka zagraniczna stała się zależna od kierunków wytyczanych przez Viktora Orbána.
Foto: AFP
Wyniki wyborów parlamentarnych z ostatnich tygodni oznaczają złe wiadomości dla pozycji Polski w UE. W oczach najważniejszych partnerów w regionie spada przydatność taktycznych sojuszy z naszym krajem w ramach Unii Europejskiej. Nawet premier Węgier Viktor Orbán nie zawaha się skorzystać z lepszej oferty i zepchnąć relacje z Polską na dalszy tor pełny pamiątkowych zdjęć i nostalgicznych zapewnień o braterstwie. W perspektywie najbliższych 14 miesięcy oddziaływanie Polski na bliskie sąsiedztwo spadnie. Bez zasadniczej zmiany formuły naszej polityki zagranicznej grozi nam, że ta sytuacja utrwali nowy układ sił, a Polska bić się będzie o miejsce poniżej swojej wagi.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas