Sasin: W następnej kadencji uregulujemy media

W ramach spotkań z wyborcami pod hasłem "Polska jest jedna" Jacek Sasin spotkał się z mieszkańcami Otmuchowa. Zapewnił, że rząd PiS w następnej kadencji zajmie się "regulacją mediów".

Publikacja: 22.07.2018 08:31

Jacek Sasin

Jacek Sasin

Foto: Fotorzepa/ Radek Pasterski

Podczas spotkania z wyborcami przewodniczący KPRM pytany był m.in. o odpowiedzialność niektórych mediów prywatnych za opinie na temat działań rządu.

Sasin odparł, że w Polsce są media, które realizują politykę swoich zarządów. A że zarządy te nie znajdują się w Polsce, media te często "przedstawiają opcje państw, w których zarządy te się znajdują.

Czytaj także: Pawłowicz: Odbierać wrogim mediom koncesje

Jako przykład kraju, w którym sprawy mediów sa "uregulowane", Sasin podał Francję. Tam, jak mówił, przepisy nie pozwalają na nadmierna koncentrację mediów, a z drugiej strony pozwalają na szybką reakcję, gdy mediom "brakuje  obiektywizmu".

Polityk wyraził ubolewanie, że w przeciwieństwie do reformy sądownictwa, która dało się przeprowadzić "sprawnie", w tej kadencji nie zdołano przeprowadzić również reformy medialnej.

Uznał ją za zadanie dla Zjednoczonej Prawicy na następną kadencję, "o ile wyborcy dadzą jej taką szansę".

Podczas spotkania z wyborcami przewodniczący KPRM pytany był m.in. o odpowiedzialność niektórych mediów prywatnych za opinie na temat działań rządu.

Sasin odparł, że w Polsce są media, które realizują politykę swoich zarządów. A że zarządy te nie znajdują się w Polsce, media te często "przedstawiają opcje państw, w których zarządy te się znajdują.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki