Brejza: Oto nagrody w resorcie Morawieckiego

Krzysztof Brejza, poseł PO, zamieścił na Twitterze odpowiedź na pytanie poselskie o nagrody przyznane w 2017 roku sekretarzom i podsekretarzom stanu w Ministerstwie Finansów.

Aktualizacja: 18.05.2018 21:53 Publikacja: 18.05.2018 21:43

Brejza: Oto nagrody w resorcie Morawieckiego

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W odpowiedzi czytamy, że decyzję o przyznawaniu nagród podejmował Prezes Rady Ministrów (w tamtym czasie Beata Szydło).

Z listy wynika, że spośród dziesięciu podsekretarzy i sekretarzy stanu w resorcie finansów w 2017 roku najwięcej - 51400 zł - tytułem nagród otrzymali Marian Banaś, Wiesław Janczyk i Paweł Gruza.

Łączna wysokość przyznanych nagród to ok. 400 tysięcy złotych.

Na początku 2018 roku Brejza ujawnił, że ministrowie w rządzie Beaty Szydło otrzymali w 2017 roku wysokie nagrody - każdy, po kilkadziesiąt tysięcy złotych w skali roku. Brejza jest zdania, że nagrody te przyznawano wbrew prawu - bez uzasadnienia, czyniąc z nich dodatkowy element regularnego wynagrodzenia.

Sprzeciw opinii publicznej wobec tak wysokich nagród doprowadził do sytuacji, w której Komitet Polityczny PiS - za aprobatą ministrów - zdecydował, iż do połowy maja przekażą oni środki otrzymane z tytułu nagród na Caritas.

Brejza uważa jednak, że pieniądze powinny być zwrócone do budżetu państwa.

W odpowiedzi czytamy, że decyzję o przyznawaniu nagród podejmował Prezes Rady Ministrów (w tamtym czasie Beata Szydło).

Z listy wynika, że spośród dziesięciu podsekretarzy i sekretarzy stanu w resorcie finansów w 2017 roku najwięcej - 51400 zł - tytułem nagród otrzymali Marian Banaś, Wiesław Janczyk i Paweł Gruza.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej