Pracownicy Kancelarii Premiera otrzymali po 3 tys. złotych nagrody. Pieniądze miały trafić do rzeczniczki rządu Joanny Kopcińskiej, szefa gabinetu premiera Marka Suskiego, szefa Komitetu Stałego Jacka Sasina oraz innych osób z kierownictwa Kancelarii Premiera.

Nagrody przyznano, gdy na jaw wyszła informacja o premiach przyznanych przez poprzednią premier Beatę Szydło.

Jak poinformowała Joanna Kopcińska pieniądze zostały zwrócone. - Ja konkretnie miałam na koncie przez krótki czas. Zwróciłam - powiedziała w rozmowie z RMF FM.

Rzeczniczka rządu dodała, że jako posłanka zarabiała więcej, ale nie ma z tym problemu. - Nie narzekam. Mam satysfakcję z tego, co robię - pracuję dla Polski - dodała.