Według nieoficjalnych informacji Mateusz Morawiecki w najbliższym czasie zastąpi Beatę Szydło na stanowisku premiera. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jutro podczas spotkania Komitetu Politycznego PiS.

O swoim odejściu z rządu mówi Kazimierz Marcinkiewicz, który 11 lat temu został zastąpiony przez Jarosława Kaczyńskiego. - To jest zupełnie inny PiS. To jest zupełnie inny Kaczyński. I to są zupełnie inne relacje pomiędzy prezesem PiS a premierem - ocenił.

Zdaniem Marcinkiewicza miał on realny wpływ na wygląd i prace rządu, obecnie jest inaczej. Ona (Beata Szydło - red.) jest upokarzana w sposób taki, powiedziałbym, przykry. Ja nie lubię tego, co Beata Szydło robi w rządzie, uważam ją za szkodnika, ale jednak szkoda mi jej jako człowieka, że jest w tak beznadziejny sposób traktowana - skomentował.

Jaka przyszłość czeka Beatę Szydło? - Pewnie na razie będzie po prostu posłanką a potem będzie startować do Parlamentu Europejskiego - powiedział Marcinkiewicz.